Niejaki Thomas Fuchs chce obecnie doinwestować swój parówkowy portal i wycenia go podobno na 5 mln ojro:
http://antyweb.pl/tomasz-lis-inwestor-natemat/
Nie wiem skąd wziął tę kwotę ale na pewno z sufitu jeśli w jednym z jego serwisów ukazują się takie oto nazwę to roboczo durnonewsy:
http://mamadu.pl/132759,mezczyzna-chce-rozwodu-odpowiedz-zony-sprawi-ze-zaczniesz-jej-zazdroscic
Za coś naprawdę wiarygodnego i godnego upowszechnienia musiała to uznać chyba jakaś bardzo młoda osoba czyli jednym słowem produkt tzw. gimbazy tak bronionej przez "obrońców" demokracji.
Takie historyjki krążą w necie od jego zarania i mojej pierwszej z nim styczności. Żeby nie było styczność z netem mam od około 1999 r. - jeszcze chwila i będzie 20 lat. Różniły się się tylko metody ich rozpowszechniania. W erze sprzed czasów stron memowych i tzw. portali społecznościowych rozsyłano to sobie jak łańcuszki św. Antoniego za pomocą e-maili. Każdy chyba zna historyjkę o zemście porzuconej żony co to resztki krewetek umieściła w karniszach, historię o wyprowadzce w niby sielankowe Bieszczady, itp.
Tymczasem jakiś matołek uznał tę "pastę" (od copy-paste) za coś wiarygodnego i napisał o tym "artykuł" a jakiś inny matołek uznał, że to może wisieć na głównej stronie parówkowej.
I mamy durnonewsa za podobno 5 mln ojro ...
