Przez ostatnie parę dni oglądamy spektakl jak to Kaczyński czystki w PIS-ie robi. Pełno go we wszystkich mediach bez wyjątku. Punktem honoru dla każdego od polityka do politykiera, od redaktora do redakcyjnej miernoty, jest wypowidzenie się na temat postępowania prezesa PIS. Panie prezesie Kaczyński jestem pod wrażeniem. Taki pijar za darmo!
A teraz poważnie. Jarosław Kaczyński robi to co robi i zapewne wie dlaczego. Jaki to przyniesie skutek finalny, czas pokaże. Natomiast serdeczny śmiech mnie bierze gdy słyszę tych zatroskanych dyktatorskimi zapędami prezesa, obronców demokracji i swobodnego wyrażania poglądów. Ot tak np. wczoraj wieczorem na antenie 3TVP, obrońca wolności słowa, były sekretarz KC PZPR i premier III RP Leszk Miller także odniósł sie z troską do szaleństwa Kaczynskiego. Przy okazji dowiedzieliśmy się że bawił w Soczi lub Sofi, gdzie spotkał się z także miłującym demokrację W Putinem i przyjacielem Polski ministrem Ławrowem.
Co on do cholery tam robił, zadałem sobie pytanie. Kto go tam zaprosił i w jakim celu? Otóż odpowiedzi udzieił mi sam Pan były premier. Był tam po to aby przekazać nam serdeczne pozdrowienia od Premiera Putina wraz z zapewnieniem że wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Lekki niepokój wzbudzał we mnie fakt ze to Panu Millerowi a nie naprzyklad obecnemu premierowi czy też chociaż ministrowi Sikorskiemu, przekazano te krzepiące słowa.
Dzwonek na alarm zapalił się w mojej głowie dopiero wtedy gdy przypomniałem sobie że pare dni wcześniej nasz nieoceniny premier Tusk, podczas wizyty w Niemczech, także dostal podobne zapewnienia od Merkell, a dotyczyły one blokady naszego portu w Świnoujściu przez gazociąg Północny. Budują go przecież te dwa od wieków przyjazne nam państwa. Uspokoiła mnie ta konatacja i zakorzeniona już na dobre w mojej głowie świadomość że obsesja maniakalna w jaką popadł JK, wróży rychły koniec jego i PIS-u, co zapewni Polsce spokój i dobrobyt na wieki.
Z innych spraw mojej Ojczyzny to troszeczkę zaniepokojony jestem o kondycję skarbu panstwa, armię, policję,służbę zdrowia, administrację publiczną, szkolnictwo, rolnictwo, powodzian - ale co tam grunt że Kaczyński perzegrał wybory i niedługo zatańczymy na jego politycznym grobie.
Inne tematy w dziale Polityka