Tatarka Tatarka
214
BLOG

Idzie śnieżna bestia ze wschodu

Tatarka Tatarka Wiersze Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

PROGNOZA

Ponoć idzie śnieżny szkwał, bo tak zapowiadają synoptycy – zespół wespół

wszystkowiedzący – więc stoję w oknie, w ciepełku i obserwuję zaokienne.

Wrony i gołębie bawią się w berka, bo poranek siaki, owaki, albo szukają jadła.

Ale jakoś niegłodne. Niemrawo fruną w ramie okna. Czy czują nadchodzące?

Śnieżna bestia z Syberii lub zza oceanu ponoć wkrótce ma nadejść. Póki co,

rzucam okruchy z mego życia – spojrzeniem otulam zaokienne. A ptaki są,

polecą, wrócą. Niestraszne im mroźne, podniebne trajektorie. Takie zadanie

wyznaczył im Bóg. Czy wolność podniebna jest wolnością? Może nakazem.

Obserwuj ich lot, więcej znaków przyniosą. Powoli zacznie narastać napięcie

z nadejścia czegoś wyjątkowego. A będzie silniejszy niż covid, który ukradł

naszą przestrzeń? Śnieżno-mroźna bestia zamrozi oddech. A czy chwilowe

anomalie są groźniejsze, niż ów podstępny covid, niewidoczny zbój, a który

puszkuje nas w urnach? A ponoć można go wymrozić arktycznym chuchem.

Tak mówili nasi dziadowie. Wiedzieli jak było i jak powinno być. Lecz niestety,

agresorzy wypalili do cna czarnoziem. Niewiele zostało. Niezapisana jest ta

spowiedź przodków. A pamięć? Coraz więcej śladów z historii zaśnieża bestia

ze Wschodu, także z innych kierunków. Pamiętacie ją? Od pokoleń stamtąd

nadciąga – syberyjski zamróz polskich dusz. Zaspy po okiennice. Jak kiedyś.

Zawiało na biało okolice, dachy lasów, drogę do szkoły. Mowę. Pamiętacie?

Zachodnie sieczenie wiatrów, nie poparte paragrafem – też groźne. Bo tworzy

rozległe tęsknoty za ciszą za spokojem, za sielskim siołem z malwami i bez

gwiazdek. Zachęcam was, aby ten wał wyżowy nie zwałkował ścieżek, nas.

Dlatego łopaty w dłoń, szkwał goń, goń – skądkolwiek nadciąga. Odśnieżmy

auta i drogi. Dokądś juto trzeba pójść, choćby do łóżka kochać się we śnie,

albo po piwo do Biedronki. Zawieje i wywieje, jak to w zimie, na Syberii, czy

na parysko-brukselskich chodnikach. A czy wiesz, że oni tam są i czekają od

1863… Przetrwali, więc przetrwasz mroźny chuch. Zabójcze są tylko koperty

bez słów. Gołębie pocztowe niosą dobre wieści. Dziś nie przywieje za oceanu

pomyślny wiatr. Prognoza? Chyba wiesz, jak zabezpieczyć się przed i po…

Albowiem śnieżna bestia nadciąga i będzie konkurować z wirusem covidem.


Tatarka
O mnie Tatarka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura