X
Gdy śmierci z objęć się uciekło,
Szczęście kiedyś nas dogoni,
A życie jak dziki koń pogalopuje w dal.
X
6 GRUDNIA 2013
Dziś mój Święty Mikołaj przyszedł do mnie
I szczęśliwą wiadomość pod poduszkę włożył.
Choć od północy Orkan Ksawery
Pustoszy mój kraj,
Wywrócił sanie Świętego Mikołaja
Na drogach śnieżnych galaktyk,
Wichrzył czuprynę, targał brodę śnieżnobiałą.
Wpadały paczki do sanek.
Wiadomość z ostatniej chwili!
Ksawery zabił trzy osoby,
Powyrywał drzewa z korzeniami tarasując dzieciom drogę do szkoły,
Zerwał dachy ich domów.
W wielu pomorskich miejscowościach są podtopienia domostw, ulic i nie ma Prądu.
Wiem, że Święty Mikołaj do wszystkich dzieci dziś tam dotrze,
Szkody wyrządzone przez Ksawerego w trójnasób dzieciom wynagrodzi.
Święty Mikołaj ma serce większe i silniejsze od podmuchów i harców Ksawerego.
Inne tematy w dziale Kultura