APETYT NA WIĘCEJ
Czekali Górale i Polska czekała
Na drużynowe narciarskie skoki.
Góralska muzyczka przycinała,
Nad Tatrami, nad wierchami
I leciały modlitwy i marzenia
Szybciej od maratończyka.
Bo w kraju zachłanni jesteśmy na radość,
Rozpasani jesteśmy złotymi krążkami –
W czekaniu na więcej.
A nasi olimpijczycy frunęli ze skoczni
Wprost w serca Polski -
Jak stado ptaków poderwanych do lotu.
To nic, że poza podium,
Jeśli nie będą gwiazdorzyć
Za cztery lata będą w czubie.
Inne tematy w dziale Kultura