PROŚBA
Przez wszystkie gwoździe wbijane mej Ojczyźnie
Przy unijnym stole, przy ziomków aprobacie,
Przez zdradę praw w wyrokach, w sądach, skąd idzie
Umęczenie szukających sprawiedliwości –
Odmień dzień Panie w ciszę i pojednanie.
Bezrozumnych i warchołów, tych szkodników
W bezpiece ukrytych w podziemie zapędź,
A Wyklętych z podziemia wydobądź, nie po cichu
Lecz pokaż światu polskich bohaterów –
I odmień nas Panie, by nie było dwóch Ojczyzn.
By nie było dwóch światów w szkole, przy urnie,
W Internecie, czy przy wigilijnym stole.
Pojednaj nas ze sobą lecz nie tylko na czas, gdy wróg zmienia nasze granice,
Ale teraz, gdy sąsiadka mija mnie na schodach, i odwraca głowę, bo inną partię wolę;
Gdy na mszy świętej stoję i on z tamtej partii stoi, a maczugi między nas rzucone wciąż
Maczugami są.
Okaż swe Miłosierdzie i nie dręcz nas tymi kłótniami…
A pieśń Ojczyzny niech niesie się w sioła, w ogrody, do każdego Polaka.
Ulicami Warszawy niech marsze idą, bez kodu szyderstwa i zdrady. I nie z agentami.
Czy ma prośba nie poszybuje lotem ptaka,
Za Tymi, ktorzy z samolotu z TU- 154 M - w ogniu Miłości do Ciebie szli?
Jeśli nie mnie, to ICH wysłuchaj.
24.04.2016
Inne tematy w dziale Kultura