ZIELONE SNY
Co robiła tej nocy i z jakiej baśni
Do baśni wędrowała Marysieńka,
Gdy jej ciało spało we własnym łóżku?
Wiatr jej kibić obejmował,
Gdy frunęła w przestworza
Nad polami i rzekami
W zielono-modrej pajęczynie snu.
Co robiła tej nocy, w noc grafitową,
Od czerni czarniejszej, gdy włosy
Okrywały jej plecy we własnym łóżku?
Księżycowej drogi nikt nie oświetlał.
Podążała za kluczem żurawi,
Uczepiona do pióra. Księżyc sprawił
Senną niespodziankę.
Marysieńkę obudziła szara godzina.
Popatrzyła w szare oczy światu.
On róże i mirty dla niej ścinał.
Piersi nabrzmiały pożądaniem.
Tkwiąc w tym rozedrganiu, boso,
Wirowała aż po końce włosów.
19.05.2016
Inne tematy w dziale Kultura