Wprowadzenie
Tak dlugo jak prawica bedzie reagowala na zdarzenia a nie kreowala je, tak dlugo Ewa Wanat bedzie krolowa polskiego lewicowego pismiennictwa.
Tak dlugo jak prawica w pocie czola bedzie preparowala marne akty prawne tak dlugo Trybunal stanu bedzie w ekspresowym tempie uznawal je za niezgodne z konstytucja.
I w koncu tak dlugo jak powyzsze dwie tezy beda prawdziwe, tak dlugo byli komunisci i ich oportunistyczni sojusznicy beda uchodzili za obroncow demokracji.
Pomieszanie pojec
Lewicy udala sie rzecz zgola nie do przypuszczenia kilkanascie lat temu. Udalo sie jej zdefiniowac prawice wedlug wlasnych kryteriow i wlasnym jezykiem. Stalo sie to przy biernej postawie (a moze z braku) osrodkow mysli prawicowej. Lewica rownie skutecznie zawlaszczyla pojecia, naginajac je do wlasnej wizji swiata. Slowa takie jak ”tolerancja”, ”postep”, ”prawa czlowieka”,” nauka” i ”naukowy”, a teraz po wyroku rowniez ”zemsta” to slowa z leksykonu lewicy. To tylko ona jest ich wykladnia, straznikiem i egzekutorem. W konsekwencji nastepuje pomieszanie pojec.
I tak obroncami demokracji sa ci co przez jeszcze nie tak dawno za jedyna dzejowo sluszna forme demokracji uwazali centralizm demokratyczny. Mlodszych czytelnikow odsylam do prac znanych pracownikow Wyzszej Szkoly Nauk Politycznych przy KC PZPR.
Tolerancja to jednokierunkowa ulica przyslugujaca lewej stronie. Prawa strona to nieuctwo, xenofobia i nacjonalizma a tak zdefiniowane postawy nalezy tepic a nie tolerowac. Lewicowa tolerancja to orwelowski urzad. Prawica to zagubiony w tym urzedzie kafkowski K.
Lewica to esencja i swiatly wodz narodu. Gra pozorow sie konczy gdy wladza dusz wymyka sie jej spod kontroli, wtedy nie wach sie odwolac do obcych poteg. Tak bylo przdtem i tak jest teraz. Przez ostatnie lata PRL Sekretarz KC PZPR tow. Aleksander Kwasniewski odwolywal sie do Moskwy (wiecie rozumiecie wejda), obecnie czlonek zalozyciel Ruchu Na Rzecz Demokracji z rowna skutecznoscia skarzy sie w Brukseli na niewdzieczny narod. Polska Lewica zawsze po 1945 roku byla klientem obcych panow.
Zemsta. Jest to slowo uzyte przez przewodniczacego trybunalu. Szacowny profesor, uzyl tego kolokwialnego slowa z dwoch powodow. Po pierwsze nie mogl uzyc terminu prawnego – czego nalezalo oczekiwac – poniwaz istniejace wykladnie tych terminow mogly wykazac bezzasadnosc uzasadnienia. Po drugie slowo zemsta z calym pejoratywnym bagazem stawiala obroncow ustawy w pozycji nie do obrony. Taki polityczny wkret w prawne dywagacje. Tak wiec byly obywatel PRLu nie ma prawa dowiedziec sie kim w tych PRLowskich czasach byl jego representant, kim byl nauczyciel jego dzieci, i czy teksty pisane przez zacnych dziennikarzy wynikaja tylko z osobistych przekonan. Wszystko to jest zemsta. Czyli tak jak za dawnych lat gdy zdrowy rozsadek nie byl najmocniejsza strona decydentow. Bo przeciez nadal rzad rzadzi a decyduje decydent.
Remedium
Wszystko napisane powyzej moze sugerowac ze sprawy maja sie beznadziejnie. Nic podobnego. Sa to extremalne przypadki, wybrane celowo, zachodzace w kraju odbudowujacym demokracje.
Wiec, nie dajmy sie zwariowac. Przyjmijmy rzeczywistosc taka jaka jest. Uznajmy wyrok trybunalu. Uszanujmy legitymacje Geremka jako resydenta (w) Brukseli. Pogratulujmy Gazecie wyborczej i osobiscie Adamowi Michnikowi. W polityce licza sie resultaty a resultat jak jest kazdy widzi.
Ale w tym samym czasie nie zapomnijmy o przyszlosci, by za rok czy dwa nie skarzyc sie ponownie na niesprawiedliwy los. By osiagnac to nalezy:
1. Uniezaleznic mysl konserwatywna od biezacej polityki i politykow.
2. Znalezc zdolnych niezaleznych konserwatywnych ideologow - nie dzialaczy partyjnych, tych mamy za duzo.
3. Stworzyc osrodek mysli konserwatywnej. Nizalezny od istniejacych partii i niezaleznie finansowany.
4. Zdefiniowac konserwatyzm na wlasnych warunkach, nieczekajac na pomocna dlon pani Ewy Wanat i jej przyjaciol.
5. Stworzyc spojny program konserwatywny (nie partyjny), intelektualnie alternatywny do programu lewicy.
6. Rozliczyc sie z przeszloscia. Nie wszystko co robilismy, mowilismy czy pisalismy bylo piekne.
7. Byc czulym na krzywde i nieporadnosc ludzka przy zachowaniu konserwatywnych pryncipiow takich jak niewidoczny rzad, niskie podatki.
8. Pozostawic kwestie spoleczne takie jak seksualna orientacja, aborcja indiwidualnej decyzji kazdego z osobna.
9. Odebrac lewicy inicjatywe.
10. Nie tworzyc nowych sporow z lewica czy we wlasnym gronie. Nie dawac sie prowokowac lewicy i robic swoje.
Zakonczenie
Wojna na idee zaczela sie dawno i konserwatyzm ja jak dotad przegrywa. Nie byl na nia przygotowany intelekyualnie. Przeswiadczenie o wlasnej racji to za malo by pociagnac za soba inteligencje i mlodzez. Tylko dlugofalowy, intelektualnine spojny, spolecznie wrazliwy, konsekwentnie wdrazany plan moze zagwarantowac ze konserwatyzm utrzyma sie jako alternatywa dla lewicy.
A wtedy Ernest Skalski nie bedzie mogl nas pouczac ze jestesmy raczej niedouczeni, raczej ubodzy i raczej prowincjonalni. Wiec warto.
Inne tematy w dziale Polityka