Studium podłości...

… jeszcze dymi wrak samolotu… jeszcze pogrzeby ofiar, a już wśród lasu znaków zapytania rozlega się wycie…

To nie do pojęcia – jak można… Jak można, gdy brak zabranych zdjęć i filmów, brak obrazu i dźwięku, brak pełni kontroli i suwerenności nad badaniami przyczyn i skrzynkami, gdy krążą w necie filmy o strzałach do tych co przeżyli, gdy nikt z niezależnych ekspertów międzynarodowych, nie wyjaśnił wiarygodnie i oficjalnie przyczyn katastrofy, nie wskazał ani nie wykluczył świadomej złej woli - jak można być tak podłym... ?!

Tak podłym - by sugerować winę Ofiar? Oczerniać pamięć Zmarłych? W Polsce, kraju słynącym zawsze z tradycji i szacunku do grobów? Gdzie nie Halloween lecz Zaduszki - kto śmie?!!!

Spójrzcie – kto? ... wciąż ci sami... są ... wyją... wciąż tak będą?

Brak słów na określenie nikczemności tych przedziwnych interpretacji, sugestii, decyzji, publikacji…
… a może wyciem hiena chce zagłuszyć sumienie…?

Nie… to coś, co wyje, nie ma sumienia… nie ubliżajmy hienom. One są - w przeciwieństwie do tego co mozna zaobserwować - bardzo przyzwoitymi zwierzętami.

______________________________

.
Podłość nie jedno ma imię…
Są różne wersje podłości.
Jedne chcą ranić otwarcie,
inne w umysłach zagościć.

Jedną z najgorszych jest podłość,
która naszymi rękami
chce – niby w czystej intencji
- pohańbić nam bliźnich pamięć.

...........................................

....... jesli chcescie poznać dalszy ciąg "Studium podłości" - idźcie tym śladem>

http://www.wierszemkd.pl/?p=2857

_______________________ mkd ___ 26.04.2010