Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
1038
BLOG

Coście zrobili z polszczyzną?

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Kultura Obserwuj notkę 32

Wystarczy was spuścić z oka na chwilę, dosłownie mgnienie, a zaczynacie psuć wszystko dookoła. Nie było mnie w Polsce bagatelka, 37 lat, wracam i mogę tylko załamać ręce nad szkodami, jakie wyrządziliście językowi ojczystemu.

Nie, nie ma czegoś takiego jak  badziew. Skąd się ta ohyda wzięła nie wiem, ale pleni się niczym uporczywy chwast, badyl jaki suchy. Toto nazywa się  badziewie, zawsze tak sie nazywało, jest rodzaju nijakiego i jest rzeczownikiem zbiorowym, tzn nie określa pojedyńczego desygnatu, ale odnosi się do zbioru, grupy, pewnej ilości.

Google stwierdza, że forma nieprawidłowa występuje częściej niż prawidłowa - 649 000 do 636 000. 

Teraz sie dowiaduję, że  badziew  jest ostrołęckim regionalizmem. No więc dobrze, jeśli pochodzisz z lub spod Ostrołeki, to będzie ci wybaczone. Inaczej nie.

Bardzo mnie te suche badyle kłują.

No dobra, a powiedz mi mój drogi czytelniku, czy ty bywasz na dworzu? Jeśli tak, to popełniasz kolejny gwałt na języku polskim. No, jeśli jesteś Krakusem nie masz tego dylematu, bo jesteś  na polu, ale ku oświeceniu wszystkich pozostałych podaję, że prawidłowa forma to  na dworze, tak jak na  dworze króla Artura.

Co się stało z kurczętami i cielętami? Kurczę przegrywa sromotnie z kurczakiem stosunkiem trafień w googlach 1 220 000 do 9 480 000. Cielę jakoś sie trzyma w konkurencji z cielakiem, być może tylko z powodu, że zurbanizowani Polacy stracili kontakt z rodzinną wsi w trzecim pokoleniu i nawet nie wiedzą, co to cielę? 

Jak wymawiacie nazwę tego sklepu? Tego Carefur, Cerrefor, Careffour, Carrefour?  Z angielska, elegancko i erudycyjnie "kerfur"? No to lipa, bo sieć tych "convenience stores" jest francuska i słowo wymaia się "karfur", do tego z akcentem na ostatnią sylabę. A jak macie z "Auchan"? Pewnie też kicha, bo nie zdarzyło mi się spotkać rodaka nad Wisłą, który wymówiłby to tak jak w zapisie fonetycznym IPA: [oˈʃɑ̃]. Nie "ą" a nosowe "a".

Wasz nazista gramatyczny*

*Jakbyście nie wiedzieli, to wyrażenie jest kalką językową z angielskiego. Też mnie uwiera, bo to takie językowe badziewie.

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Kultura