Jako leberał, nie mam zamiaru płacić na tę bandę darmozjadów i zadymiarzy.
Nie może tak być, by każdy rząd w Polsce bał się tej pijanej tłuszczy, która jedzie autobusami fundowanymi za nasze pieniądze by niszczyć odbudowaną wspólnym wysiłkiem Polaków Warszawę.
Są ludzie, którzy na przemianach naszej Polski wygrali i są dumni z tej wygranej. To hutnicy, stoczniowcy i inni pracownicy wielkich zakładów, którzy byli solą Solidarności i naszych przemian demokratycznych.
Ci ludzie, ci wspaniali ludzie potrafili pojąć potrzebę w jakiej jest Ojczyzna. Ci ludzie dzisiaj pracy nie mają, ale dzięki temu są wolnymi ludźmi.
To nasze jądro Solidarności jest dziś na bezrobociu i dzięki wspaniałym programom opracowanym przez nasze państwo, ci ludzie mogą zmienić swoją ścieżkę kariery. Zamiast być spawaczem, taki stoczniowiec może być rewidentem księgowym lub psim fryzjerem (może być też florystą ew. stylistą).
Ostała się tylko banda seksistowskich świń na Śląsku. Te bydlaki mają czelność mieć związki zawodowe, co to są oczywistymi krwiopijcami i podskakują.
Wszyscy ekonomiści wiedzą, że nierentowne kopalnie trzeba zamknąć! Jak się je zamknie to będzie dużo lepiej, tak jak po zamknięciu stoczni.
Ponieważ nasza energetyka w ponad 90% jest zasilana węglem, to po zamknięciu kopalń może jakiś dureń się obudzi.
Znaczy dureń już będzie w Brukseli jako europoseł, a wy tu durnie bez prądu zostaniecie.
Słuchajcie barany, nasza energetka jest oparta w 90 kilku procentach o węgiel i jeśli chcecie to zmienić, to trzymajcie się za portfele.
To będzie was dużo więcej kosztowało niż te nieszczęsne emerytury górnicze.
Barany, słuchajcie, jeśli chcecie zmienić model energetyczny Polski to:
1. Te przeklęte kopalnie trzeba zlikwidować i to są koszty ogromne,
2. Te przeklęte elektrownie węglowe trzeba zlikwidować i to są koszty ogromne,
3. Trzeba wybudować nowe źródła wytwarzające energię elektryczną barany i to są ogromne inwestycje. Zamieńcie te dzisiejsze 30 000 MW mocy dyspozycyjnej, która jest na węglu na inną.
Stać was na to barany?
Jakiś inaczej inteligentny pisał na s24 coś o konstytucji i górnikach. Jak mu padnie net, bo prądu nie będzie to inaczej będzie gadał.
Słuchajcie barany zielone. Każdy megawat w wiatrakach czy solarach musi być rezerwowany w żródłach konwencjonalnych. Tak, tak węglowych. Czemu to tak? Bo jak wiatr nie wieje i słońce nie świeci, wy musicie mieć zasilanie do swoich komputerów, na których opracowujecie zieloną rewolucję.
Leberały i zieloni, zniszcie polskie górnictwo. To się da zrobić i to szybko.
Nasza energetyka węglowa będzie wtedy uzależniona od importu węgla z Rosji i na embarga jak gazowe narażona. Będziemy też rozgrywani przez spekulantów z rynku światowego.
Koszty tej zabawy będą dużo wyższe niż te nasze kopalnie ze związkami zawodowymi.
Tego, co napisałem leberał pojąć nie potrafi, bo polski leberał patrzy tylko w perspektywie rocznej i w kategoriach księgowych, zysk/strata.
No to jak, stawiamy na Blackout ? Może jednak pomyślimy o węglu inaczej?
Inne tematy w dziale Gospodarka