Z czego żył Niemcow, jako wielki opozycjonista i osobisty wróg Putina?
Najpierw polecam życiorys Niemcowa za wiki, ale w języku angielskim.
Pozwolę sobie tylko na skromny cytat:
„[…] In March 1997, Nemtsov was appointed First Deputy Prime Minister of the Russian Federation, with special responsibility for reform of the energy sector.He was tasked with restructuring the monopolies and reforming the housing and social sectors. [24] He became widely popular with the public and appeared favored to become President of Russia in 2000. Boris Yeltsin introduced him to Bill Clinton as his chosen successor. [25] In the summer of 1997, opinion polls gave Nemtsov over 50% support as a potential presidential candidate. [23] His political career, however, suffered a blow in August 1998 following the crash of the Russian stock-market and the ensuing economic crisis. […]”
Niemcow był z pokolenia tych złotych chłopców, którzy pod koniec lat osiemdziesiątych dostali skrzydeł. Niektórzy z nich, jak Chodorkowski, zostali miliarderami, a niektórzy jak Niemcow robili w polityce.
No dobrze, może ktoś zapytać – ale, o co mi chodzi? Niemcow porzucił „bandę” Putina i walczył o demokrację. Wszystko być może, ale w takim razie, jakim cudem ten „osobisty wróg Putina” żył na takiej stopie? Opozycjonista Niemcow żył godnie i dostatnio. Jeździł luksusowymi samochodami z ochroną. Mieszkał w nietanim mieszkanku. No, a jak chciał pogadać z kolegami demokratami o tyranie Putinie, to robił to bez problemu w najdroższych miejscach naszego globu. Ot opozycjonista i to sekowany!
Ten Putin to chyba jakiś „gupi” był. Co za problem było Niemcowa oskubać z kasy i do łagru – no obozu pracy – wtrącić.
Zostawmy może jednak tego Putina i wracajmy do pytania zadanego na początku notki.
Z czego żył Niemcow, że było go stać na luksusy, mimo, że był gnębionym opozycjonistą?
No cóż, to stare pytanie policji wszystkich krajów. Pytanie, z czego żył denat. Idźcie za kasą, a znajdziecie sprawców.
Inne tematy w dziale Polityka