Karl Schwarzschild - Jako naukowiec mógł uniknąć służby wojskowej, rozpoczęła się jednak I wojna światowa. Został powołany do wojska i wysłany do jednostki artyleryjskiej. Podczas służby wojskowej nabawił się rzadko spotykanej choroby skórnej – pęcherzycy. Pomimo złego stanu zdrowia, złej pogody i wojny pracował nad teorią Einsteina. W grudniu 1915 roku znalazł rozwiązania równań. 9 stycznia 1916 roku Einstein odpowiedział: "Przeczytałem Pana artykuł z ogromnym zainteresowaniem. Nie spodziewałem się, że można otrzymać dokładne rozwiązanie tego problemu w tak prosty sposób". W wyniku chorogy, Schwarzschild umiera 11 maja 1916 w Poczdamie.
Isaac Newton - W roku 1661 Isaac podjął studia na uniwersytecie w Cambridge, które ukończył w 1665 roku. Po zakończeniu studiów pragnął pozostać na uniwersytecie, niestety z powodu zarazy uczelnia została zamknięta. Młody Isaac wrócił wtedy w rodzinne strony. Nie zaprzestał jednak zajmowania się nauką. Prowadził obserwacje i badania dotyczące m.in. grawitacji. To wtedy własnie odkrył największe prawo swojego życia – prawo powszechnego ciażenia.
Ludwig Boltzmann - Sławę przyniosła mu głównie toeria mechaniki staystycznej. Botzmann otrzymał rozkład Maxwella-Boltzmanna w 1871, mówiący o tym, że średnia energia kinetyczna cząsteczki jest równa dla każdego kierunku ruchu. Miał trudne, obciążone stresem zycie - powiesił się 5 września 1906 w pokoju hotelowym, w Duino niedaleko Triestu, Włochy.
A gdyby było inaczej? To znaczy Schwarzschild nie zachorowałby na pęcherzycę, Newton pozostał w Cambridge i zmarł w wyniku zarazy, Bolztman nie odebrałby sobie zycia ... Czy można zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie było Newtona, ktoś inny odkryłby to prawo, gdyby Schwarzschild żył dłużej, poznalibyśmy kolejne interpretacje OTW Einsteina, a Boltmann wymysliłby lepszą mechanike statystyczną?
To, jaka jest dana teoria naukowa, zależy od osobowości, która ja tworzyła. Teorie wymyśla ktoś o określonym doświadczeniu, wiedzy nabytej w określonych uwarunkowaniach społeczno-politycznych.. Czy zatem dana teoria, bez osobowości miałaby rację bytu? Lub inaczej ... Czy teoria ma w sobie osobowość jej twórcy?
Pytanie wydaje sie przewrotne, ale spójrzmy na przykład na OTW Einsteina. Czy dawniejsi i współcześni jej propagatorzy tej teorii nie powołują się w swojej argumentacji na myśli jej twórcy, jak gdyby przywołując w ten sposób elementy jego osobowości?
Świat nauki wyglądałby prawdopodobnie inaczej, gdyby nie było w niej pomysłów Newtona, Einsteina ... Być może nie byłoby w naszym świecie nawet kwantów, gdyby nie Planck i Bohr. Ci wswzyscy twórcy, kiedyś żyli i wymyślali, by znaleźć odpowiedź dla siebie, która potem stała się usankcjonowaną odpowiedzią dla wszystkich, z upodobania podobnego do tego, które towarzyszy fanom w czasie meczu piłkarskiego. Lubimy wszakże idoli od zarania dziejów.
Więc gdyby ...
Matka Isaaca Newtona, chcąc powtórnie wyjść za mąż, nie oddała dwuletniego wówczas chłopca na wychowanie babci, by kilka lat potem zabrać syna z powrotem do siebie i spowodować, że Isaac odzyskał matkę, ale nie zaakceptował nigdy ojczyma - kaznodziei Barnabsa Smith - głównie ze względu na jego mocno przejawiające się skąpstwo, i gdyby te wszystkie wydarzenia i przeżycia z dzieciństwa nie ukształtowały w osobowości młodego Newtona skłonności paranoidalnych ....
... a Schwarzschild nie poszedłby na wojnę i Boltzmann nie załamałby się powszechnym sceptycyzmem wobec jego teorii atomistycznej, skracjąc sobie życie...
Czy nauka dzisiaj wygladałaby tak samo?
Inne tematy w dziale Technologie