Ile właściwie zarabia sędzia? Zależy jaki, weźmy takiego „chudopachołka” z Sądu Rejonowego (najgłośniej krzyczą) – pensja ok. 6000 zł brutto. W sumie jak na Warszawę bez rewelacji. Tylko, że nie każdy sędzia orzeka w jednym z warszawskich Sądów Rejonowych. Te 6000 zł brutto tak naprawdę oznacza przeciętnie miesięcznie 6000 zł na koncie. Jak to możliwe? Jak każdy w budżetówce sędzia otrzymuje ”trzynastkę”, co jest tożsame z miesięczna zwyżką wynagrodzenia o 8%, do tego dochodzi po 1% za każdy rok wysługi lat. Więc taki młody, kiepsko zarabiający (we własnym mniemaniu) sędzia po trzydziestce zarabia około 6000 zł miesięcznie. Do tego 100% pewność zatrudnienia, którego nie pokrzyżują nawet takie wybryki jak tłuczenie własną głową w maskę radiowozu i coś niezwykle cennego w kontekście zapowiedzi głodowych emerytur z ZUS – stan spoczynku, oznaczający sędziowską emeryturę z zachowaniem 75% ostatnich poborów (pensja plus wysługa lat z trzynastką)
Dla porządku trzeba dodać, że przez kilka lat pensje sędziów były zamrożone. Przypadło to na okres prosperity co wywoływało zrozumiałe niezadowolenie. Jednak w połowie zeszłego roku sędziowie otrzymali iście królewską podwyżkę, po 1000 zł do pensji podstawowej z wyrównaniem od początku roku. Zarobki sędziów w sądach wyższych instancji są odpowiednio wyższe (8-10 tys. w Sadzie Okręgowym).
Niech sobie każdy oceni dużo to, czy mało. Sędziowie twierdzą, że mało.
Aktualny poziom uposażeń sędziowskich nie zapewnia pełnej realizacji zawartej w Konstytucji zasady mówiącej o zapewnieniu sędziom wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu - stwierdza w podjętej właśnie uchwale Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Powołują się na przykład zarobków sędziów w Europie Zachodniej. Kto by nie chciał zarabiać tyle, ile jego odpowiednik w Niemczech, jeżdżąc przy tym darmowym autobahnem bez dziur i remontów? Dziwić się sędziom nie dziwię, każdy w Polsce uważa, że zarabia mało. Każdy chciałby zarabiać więcej. Niestety zwykła walka o siano, identyczna z tą jaką prowadza górnicy, czy kolejarze utożsamiana jest z walką o niezawisłość władzy sądowniczej. Tłumacząc z polskiego na nasze, jak sędzia co dwa lata fury nie zmieni, to nie będzie niezawisły.
Problem z podwyżkami dla sędziów jest stricte polityczny. Podwyżek nie będzie, bo sędziowie w przytłaczającej części głosowali na PO (podobne poparcia PO uzyskuje jedynie wśród tych, którzy świat oglądają „w kratkę”), łącząc swoją sympatię dla PO z zadziwiająca nienawiścią do PiS i „Kaczorów”. Skoro tak, to nie jest to elektorat o który należy zabiegać. Mówiąc prosto Ryży was olewa, bo wie, że z zaciśniętymi zębami i tak zagłosujecie na PO – w najgorszym razie na złość „Kaczorom”
Sędziowie domagają się „godnych zarobków” (jak należy rozumieć te obecne są niegodne), jednocześnie, przy okazji spraw odszkodowawczych pada stwierdzenie sądu, że odszkodowanie musi uwzględniać ogólny poziom życia w Polsce. Dlatego nie można zasądzać nadmiernych odszkodowań – nawet za śmierć najbliższego nie ma co liczyć na 100.000 zł, za kilka lat w areszcie podobnie, bo sędzia wywiódł, że na wolności taki delikwent musiałby wydawać na jedzenie, a w pace miał darmowy wikt i opierunek, którego wartość należy odliczyć od należnego odszkodowania. Wiadomo, poziom życia nie ten. Miara jest jak widać podwójna, sędziowie mają prawo do „godnych” wynagrodzeń, ale zwykli ludzie mają brać pod uwagę „ogólny poziom zarobków w Polsce”, być wdzięcznym za to, że władza jak niesłusznie zamknęła to karmiła itp. Chyba, że jakimś dziwnym zrządzeniem losu władza podniesie rękę na sędziego. Wtedy podatnicy powinni bęknąć. Ciekawe czy sędzia domagająca się miliona za 5 miesięcy w areszcie odliczyła, koszt zjedzonego przez na śniadania salcesonu?
Cóż, są w Polsce równi i równiejsi. Co gorsza równiejsi uznali za pewnik, że takimi właśnie są i z wyżyn swojej pozycji, z pogardą spoglądają na maluczkich, którzy powinni łożyć na ich utrzymanie i za często głowy nie zawracać
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/409416,sedziowie_kasa_albo_protest.html
http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/03/25/iustitia-apeluje-o-podwyzki/
http://www.tvn24.pl/0,1628443,0,1,90-tys-zl-odszkodowania-za-niesluszny-areszt,wiadomosc.html
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/milion;zlotych;odszkodowania;za;niesluszny;areszt,62,0,533566.html
Inne tematy w dziale Polityka
