Rząd chce budować elektrownie jądrowe. Zmuszony jest do tego ponieważ podpisał pakiet klimatyczny, który spowoduje w Polsce w najbliższym czasie znaczny wzrost cen energii. Polska enegetyka jest oparta głównie na węglu.
Niestety, w dzisiejszym świecie atom węgla połączony z dwoma atomami tlenu jest Największym Wrogiem Ludzkości. Więc mamy problem, ponieważ już niedługo za produkowanie energii z węgla będziemy musieli płacić straszne, wielomiliardowe kary (opłaty za emisję CO2).
Z drugiej strony enegetyka jądrowa powoduje wiele kontrowersji, szczególnie po zeszłorocznej katastrofie w Japonii. Lokalne społeczności nie chcą elektrowni atomowych, zwłaszcza na terenach turystcznych, gdzie elektrownie mogą odstraszać potencjalnych gości. Czy wyobraża ktoś sobie wczasy nad morzem, tuż obok elektrowni atomowej?
Realną alternatywą dla enegii atomowej jest dziś w Polsce jedynie węgiel. Geotermia, energia wiatrowa czy inne "energie odnawialne" są dziś tylko drogimi zabawkami dla "eko-ideologów". W przyszłości być może technologie "odnawialne" będą na tyle tanie, że staną się rzeczywistą alternatywą dla energetyki konwencjonalnej. Na dziś z pewnością nie są.
Jeżeli nie chcemy energii atomowej, to musimy odrzucić mit "globalnego ocieplenia" i oprzeć polską energetykę na węglu, którego mamy pod dostatkiem. Bez tego polska gospodarka upadnie, bo będzie zupełnie niekonkurencyjna. Atom albo węgiel. Trzeciej możliwości nie ma.
A poza tym, precz z komuną!
Inne tematy w dziale Polityka