Kiedyś tajne służby zakładały obywatelom kartoteki. Ale świat schodzi na psy, a służby stają się coraz bardziej leniwe. A jak wiadomo - lenistwo jest matką wszystkich wynalazków.
I służby z lenistwa wymyśliły Facebooka. Dały mu twarz jakiegoś żydowskiego studenta, nakręciły nawet o tym film, a teraz nakręcają bańkę spekulacyjną na amerykańskiej giełdzie, żeby jeszcze na tym zarobić.
No i obywatele, zgodnie z wykreowaną w mediach aktualną modą, sami zakładają sobie kartoteki. Sami wklejają swoje zdjęcia, umieszczają aktualne informacje o sobie, wpisują co robią, o czym myślą, gdzie i z kim spędzają wakacje. I oczywiście informują służby kogo znają, kogo lubią a kogo nie i z kim utrzymują kontakty.
Jeżeli obywatele chcą zaprotestować przeciwko władzy, to skrzykują się oczywiście przez Facebooka. No i służby mają gotową listę "prowokatorów", których trzeba śledzić, a jak trzeba to i ukarać.
Pomysłowe te dzisiejsze służby i potrafią korzystać z osiągnięć techniki XXI wieku. Nie ma co.
Precz z komuną!
Inne tematy w dziale Polityka