Dzisiejszy marsz w obronie wolności słowa z pewnością będzie wydarzeniem historycznym.
Jeżeli ktoś się zastanawia czy iść na marsz czy może jednak zostać w domu, to niech raczej pomyśli czy chce wziąć udział w wydarzeniu, które przejdzie do historii czy woli obejrzeć kolejny serial w TV, albo pokonać kolejny poziom w grze komputerowej.
Takie chwile nie zdarzają się codziennnie. Kto je przegapi ten może potem żałować. Ale wtedy będzie już za późno.
Po co czytać o historii w książkach, jak można samemu ją tworzyć? Po co słuchać relacji innych ludzi, jeżeli można zobaczyć coś na własne oczy i potem opowiadać o tym swoim znajomym, dzieciom, wnukom?
Rusz się w końcu, siostro Polko i bracie Polaku!
Precz z komuną!
Inne tematy w dziale Polityka