Jak obalaliśmy komunę w 1989 roku wydawało się, że zrobiliśmy to raz a dobrze.Myśleliśmy, że odcięliśmy jej głowę i już się nie podniesie.
Po ponad 20 latach okazało się, że komuna się odrodziła, skubana. Okazało się, że komuna jest jak smok - jak się odetnie jedną głowę, to za chwilę wyrasta nowa.
Tym razem trzeba zabić czerwonego smoka, a nie tylko odciąć mu głowę. Trzeba zrobić to tak, żeby nie trzeba już było poprawiać obalania komuny. No bo ile razy w ciągu życia można obalać komunę?
Precz z komuną.
Inne tematy w dziale Polityka