UE dostała "pokojową nagrodę Nobla". Zastanawiające.
Z jednej strony słyszałem dziś, że z Grecji wycofuje się Coca-Cola. Wcześniej wycofała się francuska sieć Carrefour. Dobrze, że chociaż Alfred Nobel stanął na wysokości zadania i wsparł biedną UnięEuropejską kwotą 900 tys. EUR.
Czy to wystarczy na uratowanie Grecji, Hiszpanii i całej UE? Chyba nie. Ale może inni pójdą tym śladem i zbierze się odpowiednia kwota.
A z drugiej strony - czy warto dawać pokojową nagrodę nobla UE która doprowadziła do takich wydarzen:
Kto wie co będzie się działo w najbliższych miesiącach w całej Europie. I za to UE dostała nagrodę?
Inne tematy w dziale Polityka