thaer thaer
610
BLOG

Fundament Kłamstwa

thaer thaer Polityka Obserwuj notkę 2

 

Fundament Kłamstwa

Wczorajsza konferencja komisji ministra Millera obnażyła i obdarła z szat kłamstwa cały aparat nienawiści i propagandy powstały po „Operacji Smoleńśk” (tzw. katastrofie w ruchu powietrznym). Pisząc „cały aparat” mam na myśli bardzo wielu jego uczestników, decydentów, usłużnych „tak-zwanych-dziennikarzy”, politków. Wszyszcy ci ludzie świadomie lub mniej świadomie uczestniczyli w nowej wersji kłamstwa katyńskiego. Bezkrytycznie powielali przyjęte tuż po „Operacji Smoleńsk”tezy zbudowane w Moskwie. Tezy, których autorami był czekistowski aparat represji działający w Federacji Rosyjskiej. Tak jak kłamstwo katyńskie stało się cementem scalającym sowiecki system PRL, tak kłamstwo smoleńskie stało się cementem scalającym neokomunistyczne rozdanie III RP(L). Obie te bezczelności były i są podstawą działania dwóch cywilizacji śmierci. Cywilizacji mających na celu upodlenie własnego Narodu, pozbawienie go godnośći, czci i wiary, tak by w końcu doprowadzić mieszkańców „priwislanskiego kraju” do postaci sługusów obcego imperium.

 

Tak jak 70 lat lemu reżim sowiecki rozpoczął operację eliminowania obywateli Polski, zastępując ich ludzmi, którzy za swoją ojczyznę uważali Związek Sowiecki, tak od 10 kwietnia 2010 roku rozpoczęła się operacja mająca na celu ponownie wynarodowienie Polski. Zewsząd, niczym robaki, wypełzły na powierzchnie całe rzesze sług Rosji mających na celu jedno: Pokazanie polaczkom jak było, kto odpowiada za „katastrofę” oraz co jest prawdą. Ten nieustanny aparat nienawiści działał i działa. Nieustannie świdruje polskie społeczeństwo.

 

Cała operacja związana z kłamstwem smoleńskim, była doskonale przygotowana i realizowana. Jak większość spraw za którymi stoją aparaty represji, miała jasno sprecyzowane cele. Celowo rząd premiera Tuska nie podjął choćby jednego działania mającego na celu obronę honoru oraz godności śp Prezydenta, gen. Andrzeja Błasika czy też załogi samolotu. Cena możliwych zysków z tak długiego milczenia była na tyle wysoka, że nawet śmierć partyjnych kolegów koalcji rządowej była warta poświęcenia. Za szybkie ujawnienie prawdy mogłoby doprowadzić do kompletnej klęski salonowego kandydata na urząd prezydencki. Tak wysokiej ceny partia rosyjska w Polsce nie mogła zapłacić. Oczywiście bedą pojawiały się teraz próby wyjaśnienia ciemnemu ludowi, że rząd nie mógł nic ujawnić przed raportem MAK. I już się pojawiają choćby żałosne słowa posła Gowina. Tylko, że zapomina się o jednym. Nic nie stało na przeszkodzie, aby w obliczu szkalujących ataków liberalno-lewicowego mejstrimu na godność i majestat Polski, wyszedł przed oblicze społeczeństwa przedstawiciel rządu i powiedział: „Ukazujące się od wielu miesięcy ataki na śp Prezydenta, gen. Błasika oraz załogę samolotu, w świetle materiału, który posiadamy są bezpodstawne i bezczelne. Szczegóły ujawnimy po publikacji raportu MAK.” Tak zachowuje się odpowiedzialny i normalny rząd niepodległego kraju. Zamiast tego, od 9 miesięcy społeczeństwo karmione było bzdurami i kłamstwami. Oczywiście nie zapominajmy o ludziach, których przez cały ten czas stawali w obronie ofiar „Operacji Smoleńsk”, nie dając wiary polskojęzycznym przekazom pisanym w Moskwie.

 

Przypomnijmy sobie co mówiono gdy sejmowa komisja pod przewodnictwem posła Macierewicza zabiegała poza granicami naszego kraju o pomoc w wyjaśnieniu „Operacji Smoleńsk”. Jak wielki był skowyt mediów i rządu na takie działania. Bez zastanowienia używano słowa „zdrada”. Nagle okazuje się, że strona polska ma rozmawiać z przedstawicielami FBI. Nagle okazuje się, że to rząd polski prosi opozycję o pomoc w sprawie wyjaśnienia katastrofy, o pomoc w działaniach na arenie międzynarodowej. Taka narracja to wielka bezczelności i trzeba to jasno wskazać. To pokazuje na skalę manipulacji mającej na celu rozgrywanie polskiego społeczeństwa, celem umocnienia się panującego neokomunistycznego rozdania. Czas z tym skończyć.

 

thaer
O mnie thaer

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka