tkwtkw tkwtkw
144
BLOG

Rodzina "dobra" i "zła"

tkwtkw tkwtkw Rodzina Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

W związku ze słowami Jarosława Kaczyńskiego wypowiedzianymi na konwencji PIS, a określającymi co jest „poprawną rodziną” a co nie, trzeba sobie uporządkować myślenie.

KAŻDA społeczność określa normy co jest "dobre" a co "złe". Część tych norm zapisuje w Kodeksach, część jest "domyślna". We wszystkich cywilizacjach parę kobieta + mężczyzna uznawano za "poprawną", inne za "niepoprawne", choć „niepoprawne” nie musi oznaczać karania.

KAŻDA społeczność (nawet w świecie zwierząt i roślin) uznaje, że ABSOLUTNIE NAJWAŻNIEJSZE jest przedłużenie gatunku. I z tego powodu za model rodziny prawidłowej uznaje się taki związek, który daje szanse na rozmnażanie – czyli kobieta + mężczyzna.

Inną kwestią jest jakość rodziny. Zdarzają się pijacy, narkomani, sadyści itd., ale nie podważa to wzorca poprawnej rodziny. Rodzina alkoholika to rodzina zła ale nie w sensie wzorca „mężczyzna + kobieta” tylko w sensie „postępowanie człowieka wobec innych ludzi”, to nie rodzina alkoholika jest „zła co do modelu”, to alkoholik jest „złym człowiekiem w rodzinie”.

Inną kwestią jest, że czasem taka rodzina się rozpada, ale wtedy rzeczą NAJWAŻNIEJSZĄ jest zadbać o dzieci (jeśli są). Bo znowu – przedłużenie gatunku. Bywa, że jeden z rodziców odchodzi z rodziny (w tym umiera), wtedy ci co zostają tworzą rodzinę „niepełną”, ale to nie przeczy poprawności wzorca.

Bywa, że para nie doczeka się dzieci. Ale to nie zaprzecza prawidłowości modelu, bo model mówi „co jest pożądane” a nie „co jest konieczne”.

Bywa, że para nie chce mieć dzieci. To już jest podstawa, by stwierdzić, że jest to model „dziwny”, choć nie jest to powód karania. Należy im współczuć, zrozumie to każdy kto ma dziecko.


tkwtkw
O mnie tkwtkw

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo