Nikt nie potrafi odpowiedzieć na tak postawione pytanie w sposób jednoznaczny, ponieważ ustawodawca w ogóle nie uregulował tej kwestii. Zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy niedopuszczalne jest natomiast zawarcie więcej niż dwóch następujących po sobie umów na czas określony (art. 25[1] k.p.). Skoro więc brak jest regulacji określających maksymalny czas trwania umowy na czas określony, to rodzi to u pracodawców oczywistą pokusę do omijania rygorów wiążących się z zawarciem umowy na czas nieokreślony, poprzez zawieranie wieloletnich umów o pracę na czas określony z klauzulą dopuszczającą ich wcześniejsze wypowiedzenie.
W orzecznictwie podkreśla się jednak, że umowa o pracę, tak jak każda czynności prawna, musi odpowiadać swojemu społeczno- gospodarczemu przeznaczeniu. Co należy rozumieć pod pojęciem społeczno-gospodarczego przeznaczenia tez trudno jest jednoznacznie ustalić; nie ulega jednak wątpliwości, że nie może to być tylko chęć uniknięcia przez pracodawcę rygorów jakie wiążą się z umową na czas nieokreślony. Jeżeli więc pracodawca nie wykaże, że taka długoletnia umowa o pracę na czas określony ma swoje gospodarczo - społeczne uzasadnienie, to zawarcie takiej umowy może zostać zakwalifikowane jako zmierzające do obejścia zakazu zawierania więcej niż dwóch umów na czas określony. To zaś będzie równoznaczne z zawarciem umowy przez strony o pracę na czas nieokreślony (por. wyrok SN z dnia 7 września 2005 r., II PK 294/04). W takim przypadku zamiast nieważnego uzgodnienia terminowego rodzaju zatrudnienia stosować się powinno odpowiednie przepisy o zatrudnieniu na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony (por. wyrok SN z dnia 7 września 2005 r., II PK 294/04).
Tak więc brak ograniczeń dotyczących długości zawierania umów na czas określony jest jedynie brakiem pozornym. Zawieranie długoterminowych umów o pracę jest zaś uzasadnione jedynie wówczas, gdy można wykazać, że zgodnym i jednoznacznym zamiarem pracodawcy i pracownika było zawarcie umowy o pracę na czas określony, zgodnie z jej społeczno-gospodarczym przeznaczeniu.
