Zdjęcie poglądowe. Źródło: Canva.com
Zdjęcie poglądowe. Źródło: Canva.com
Robert Jeżewski Robert Jeżewski
570
BLOG

Polska potrzebuje elektrowni atomowych, a nie opóźnień i podwyżek cen energii

Robert Jeżewski Robert Jeżewski Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

Od lat Polska stawiała przed sobą ambitne cele energetyczne, a jednym z kluczowych kroków miało być wybudowanie pierwszej elektrowni atomowej w Polsce (elektrownia w Żarnowcu miała powstać już w 1990r. Pierwszy reaktor miał zacząć pracować w 1990 r., a następne miały być uruchamiane co dwa lata, a ostatni w 1995 r.).

Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce najwcześniej zacznie pracować w 2040r.!

Niestety, jak to bywa w naszym kraju, plany te nie tylko zostały opóźnione (ministerstwo przemysłu podaje, że elektrownia atomowa najwcześniej zacznie pracować w 2040r.!), ale także poprzedzą je kolejne podwyżki cen energii elektrycznej. Choć elektrownie atomowe mogą być traktowane jako inwestycja długoterminowa, ich wprowadzenie jest niezbędne dla zrównoważonego rozwoju energetycznego Polski. Opóźnienia w realizacji tych planów tylko podważają naszą zdolność do spełnienia naszych własnych założeń dotyczących energii odnawialnej i redukcji emisji CO2. Zamiast iść naprzód w kierunku bardziej zrównoważonej przyszłości energetycznej, Polska stoi w miejscu, a nawet się cofa, narażając naszą gospodarkę na niepotrzebne ryzyko i niepewność.

1 lipca brak tarczy ochronnej na cenę energii przyniesie poważne konsekwencje dla kieszeni polskich konsumentów. Ministerstwo przemysłu podawało, że ceny wzrosną o około 30%, ale już teraz możemy śmiało mówić o prognozach sięgających pomiędzy 60% a nawet 90% większych kosztów dla klientów indywidualnych (prognozy nowych rachunków wysyłanych przez jednego z największych operatorów energii Tauron) a dla klientów firmowych będą jeszcze większe. To nie tylko ogromny cios dla budżetów domowych, ale także dla polskiego przemysłu, który będzie musiał zmierzyć się z wyższymi kosztami produkcji.

Wygaszanie elektrowni w Bełchatowie i brak alternatywy dla niej

W tej sytuacji jeszcze bardziej palącą kwestią staje się potrzeba zabezpieczenia dostaw energii w dłuższej perspektywie. Elektrownia w Bełchatowie, produkująca około 22% energii elektrycznej w Polsce, będzie wygaszana od 2030r. do 2036r. a zakończenie eksploatacji złóż węgla brunatnego w polach Bełchatów i Szczerców zaplanowano w 2026 r. i 2038 r. wg projektu Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji województwa łódzkiego, dlatego opóźnienie budowy elektrowni atomowej tylko zaostrza problem. Pytanie, skąd będziemy czerpać nadwyżki energii w momencie, gdy jej popyt stale rośnie, a ceny energii są coraz wyższe?

Unia Europejska (UE) narzuca nam coraz większe wymagania dotyczące produkcji energii ze źródeł odnawialnych, oraz promuje samochody elektryczne, co jest w niewielkiej części zrozumiałe z punktu widzenia ekologii i walki ze zmianami klimatycznymi, z uwagi na fakt, że UE emituje tylko 7% światowego CO2 do atmosfery. Jednakże, pomimo pozytywnych aspektów tych działań, brak solidnej bazy energetycznej w postaci elektrowni atomowych stawia Polskę w trudnej sytuacji. Bez nich, Polska będzie zmuszona do sprowadzania energii z zagranicy po zawyżonych cenach, co nie tylko zwiększy naszą zależność energetyczną, ale także pogłębi nasze problemy finansowe. Bez odpowiedniej infrastruktury energetycznej, nasza gospodarka będzie narażona na niestabilność i nieprzewidywalność, co może mieć negatywne konsekwencje dla naszego rozwoju i konkurencyjności na rynku europejskim. Dlatego też, choć cele ekologiczne stawiane przez UE zasługują na uwagę, to nie możemy ignorować konieczności budowy elektrowni atomowych jako kluczowego elementu naszej długoterminowej strategii energetycznej.

Horrendalne ceny za import energii i obciążanie gospodarstw domowych i firm

Tymczasem, nasze sąsiednie kraje, posiadające elektrownie atomowe, będą czerpać korzyści z nadwyżek energii, a my będziemy płacić za nią krocie. To nie tylko problem ekonomiczny, ale także kwestia bezpieczeństwa energetycznego. Polska nie może być zależna od importu energii, zwłaszcza w sytuacji, gdy nasze strategiczne interesy mogą być zagrożone. W obliczu potencjalnych kryzysów politycznych czy konfliktów międzynarodowych, dostęp do własnych, niezależnych źródeł energii staje się kluczowy. Importowanie energii może prowadzić do uzależnienia naszej gospodarki od decyzji i kaprysów innych państw, co w dłuższej perspektywie może znacznie osłabić naszą pozycję na arenie międzynarodowej (przypadek szantażu energetycznego Rosji i zamknięcie dostaw gazu z gazociągu Jamał-Europa w 2022r.). Dlatego właśnie budowa elektrowni atomowych, nie jednej ale kiulku, staje się nie tylko kwestią ekonomiczną, ale także strategiczną decyzją, która ma bezpośredni wpływ na naszą niezależność i suwerenność energetyczną.

Opóźnienie budowy elektrowni atomowych to tylko strata czasu

Opóźnienie budowy elektrowni atomowych to nie tylko strata czasu, ale także poważne zagrożenie dla naszej niezależności energetycznej. W obliczu rosnącego zapotrzebowania na energię, coraz wyższych cen energii, oraz coraz bardziej surowych norm dotyczących emisji, elektrownie atomowe stają się nie tylko rozsądnym wyborem, ale wręcz koniecznością. Ich budowa wymaga czasu i środków, dlatego każde opóźnienie tylko przesuwa nas w stronę większych trudności w przyszłości. Polska nie może sobie pozwolić na to, by pozostawać w tyle za innymi krajami w dziedzinie energetyki jądrowej. To nie tylko kwestia bezpieczeństwa energetycznego, ale także naszego rozwoju gospodarczego i konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Im szybciej podejmiemy działania, tym mniej będziemy narażeni na zmienne warunki rynkowe i zagrożenia związane z dostawami energii z zewnątrz.


prof. hon., dr n. ekon., trener biznesu, coach, doradca zawodowy, ekspert ds. OZE i energetyki alternatywnej, publicysta, autor projektów i kampanii społecznych, przedsiębiorca i manager z 21-letnim doświadczeniem zawodowym. Dyrektor generalny think tanku POLSKA Patriotyczna. Twórca cyklu popularnonaukowego „JEZEWSKI PhD economy”, poruszającego tematy z obszaru społeczno-gospodarczo-biznesowego, oraz cyklu publicystycznego „komentarz JEŻEWSKIEGO”. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka