Po hazardowej aferze pierwsze sondaże mamy już za sobą. Jak można się było spodziewać PO nieznacznie w dół ( choć w kolejnym sondażu już na pewno odnotuje wzrost poparcia), ale na korzyść tzw. niezdecydowanych. PiS zyskał bardzo niewiele. O zmianie poparcia dla partii nie będących w parlamencie tradycyjnie nikt nie wspomina.
Poza lekkim wahnięciem w sondażach afera hazardowa spowodowała póki co jeszcze dymisję Zbigniewa Chlebowskiego. Słońce Peru zapowiedziało, że we wtorek podejmie dezycję w sprawie Mirosława Drzewieckiego i być może w sprawie szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Jeśli chodzi o dymisję Mirosława Drzewieckiego sądzę, że jest już ona przesądzona. Jest nawet możliwe, że minister Drzewiecki wyprzedzi premiera i sam jeszcze dziś poda się do dymisji.
Nie sądzę by było to na rękę Słońcu Peru. To on chce teraz promować swój wizerunek jedynego sprawiedliwego, a tu minister Drzewiecki nie pozwoli mu podjąć decyzji i premier wypadnie jak osoba, która nie potrafi podejmować trudnych decyzji.
Jeśli chodzi natomiast o ewentualną dymisję szefa CBA to Wyborcza twierdzi, że Mariusz Kamiński również wyprzedzi Tuska i sam poda się do dymisji. Nie chce mi się jednak w to wierzyć. Wyborcza twierdzi, że takie zachowanie Kamińskiego pozwoliłoby mu się pokazać jako jedynego sprawiedliwego. Ja zaś uważam, że taka decyzja spowodowałaby raczej myślenie, że szef CBA miał coś jednak na sumieniu i stąd dymisja.
Niezależnie jednak od tego czy Mariusz Kamiński poda się do dymisji czy będzie czekał na decyzję Słońca Peru, jakąś dezycję w sprawie szefa CBA premier musi podjąć. A nie będzie to łatwa decyzja. Wiele się mówi o tym, że Tusk w sprawie Drzewieckiego dał sobie czas do wtroku, bo chciał zobaczyć jak na tłumaczenia ministra sportu zareaguje opinia publiczna. Blisko 70% badanych w sondażu Homo Homini jest ze zdymisjonowaniem ministra Drzewieckiego, więc tutaj sprawa jest prosta. Jeśli chodzi o Mariusza Kamińskiego to za jego dymisją jest tylko 25% badanych, ale co ciekawe 32% ankietowanych staje w obronie szefa CBA.
Słońce Peru ma więc trudny orzech do zgryzienia. Zaryzykuję stwierdzenie, że Tusk nie ma w tej chwili możliwości podjęcia dobrej decyzji. Jeśli zdymisjonuje Kamińskiego to jasno pokaże, ze jest to kara za aferę hazardową (choćby nie wiem jak temu zaprzeczał), a to Polakom (ufam, że także zwolennikom PO) się raczej nie spodoba. Jeśli jednak Słońce Peru zdecyduje się pozostawić Mariusza Kamińskiego na stanowisku to narazi się na kolejne akcje CBA przeciw politykom PO, a im bliżej wyborów prezydenckich na pewno takich afer byłoby coraz więcej.
Zapowiada się więc kolejny ciekawy tydzień...
Inne tematy w dziale Polityka
