Tomasz Miller Tomasz Miller
928
BLOG

Zagwizdać prawdę

Tomasz Miller Tomasz Miller Polityka Obserwuj notkę 2

Wczoraj, 13 miesięcy po katastrofie smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu wiele się działo. Z jednej strony Solidarni 2010, z drugiej strony Ruch Poparcia Palikota i gdzieś tak pomiędzy marsz z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Jedynie słuszne media jeśli w ogóle wspominały o wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu to jedynie w celu zacytowania przemówienia prezesa PiS-u, a nie to było "najciekawsze".

Byłem w tym miejscu wczoraj przez pewien czas, potem dzięki portalowi niezalezna.pl zobaczyłem co działo się po moim opuszczeniu Krakowskiego Przedmieścia i na tej podstawie mogę z całą pewnością stwierdzić - TO NIE PiS WYKORZYSTUJE TRAGEDIĘ SMOLEŃSKĄ DO CELÓW POLITYCZNYCH.

Oto wczoraj na Krakowskim Przedmieściu pojawił się kolejny namiot - namiot zwolenników pana, który jest specem od gumowych penisów. Główny "bohater" tego ugrupowania nie stawił się jednak na miejscu, wysłał za to swoich wiernych pretorian w osobach Roberta Leszczyńskiego i Dominika Tarasa.

Pierwsze co zwracało uwagę to to, że ów namiot nie był trzymany, tylko stał na chodniku, a ani Straż Miejska ani Policja nie reagowały. Ten namiot nie blokował pasa ruchu...

Drugie to wypowiedzi niektórych ludzi związanych z Palikotem w stylu: "szkoda, że Wy też nie lecieliście tym samolotem...", "Mohery na stos...", "Dorżnąć watahy..." Jawne nawoływanie do popełnienia przestępstwa też nie robiło żadnego wrażenia na stojących tuż obok policjantach. Zauważył to nawet Dominik Taras, który oglosił, że "Policja jest tu po to by nam pomagać..."

Wreszcie siła argumentów. Na wszelkie wypowiedzi Ewy Stankiewicz czy Samuela Pereiry Rambo i spółka reagowali dmuchając w gwizdki. No bo jak polemizować z argumentami walki o lepszą Polskę?

A dziś? Dziś sytuacja wraca do normy. Na Krakowskim Przedmieściu dyżurują Solidarni 2010, a zwolenników pana P. jak i samego pana P. coś nie widać...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka