Niemcy to naród altruistów, dbają bardziej o demokrację, sądownictwo, wolne media i ekologię w Polsce niż w samych Niemczech. To jest wspaniały naród.
Nie od dziś wiadomo, że Niemcy to altruiści gotowi poświęcić się dla dobra innych narodów, w szczególności dobro Polski leży im na sercu. Niemiecka klasa polityczna bardzo dba o to, żeby Polska była prymusem demokracji, miała pluralistyczne media i była wzorem ekologicznych rozwiązań.
Sądownictwo i wolne sądy szczególnie są w zaintereswoaniu Niemców. Tak bardzo dbają o niezależność i apolityczność sędziów w Polsce, że zapominają, że sami mają najbardziej upolityczniony system sądownictwa w UE. W Niemczech sędziami są nawet nie tyle ludzie upolitycznienii, to są w zasadzie często czynni politycy, np. prezesem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego jest Stephan Hrbarth, czynny, rasowy polity CDU. Może gdyby Niemcy dbali bardziej o swoje sądy niż o Polskie, mieli by je mniej upolitycznione, no, ale jak sądzę robią to z dobrego serca i miłości do Polski.
Demokracja w Polsce ma być na najwyższym możliwym poziomie, w Niemczech wystarczy jak mają trójpodział władzy, władze ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą i te władze mają się wzajemnie chamować, żeby nie dochodziło do nadużyć. O Polskę bardziej dbają, bo chcą aby w Polsce panował czwórpodział władzy i do dotychczasowych władz dodają nam w gratisie czwartą, władzę Unii Europejskiej, która ma za zadanie kontrolować pozostałe trzy władze, żeby za bardzo się nie panoszyły i nie podejmowały złych, w mniemaniu Niemców decyzji. Czyż nie są Niemcy wspaniałomyślni?
Media w Polsce dla Niemców są bardzo ważne, dbają szczególnie o pluralizm w debacie medialnej i różnorodność narodową mediów w Polsce. Dlatego mamy w Polsce w mediach mainstreamowym tv, prasę, radio i portale z różnych krajów, ale głównie z Niemiec. Możemy tylko za to podziękować, bo mamy media dla każdego, lewicowe, prawicowe, centrowe i szereg opini z każdej strony sceny politycznej. Niemcy tymczasem mają tak skonstruowane prawo, że niestety nie mogą dopuszczać na swój rynek medialny właściwie żadnych mediów z zagranicy, przez co mają przekaz dość jednostronny i głównie prorządowy. Nie tak dawno okazało się, że niemiecki rząd opłacał dziesiątki znanych i wpływowych dziennikarzy, żeby tylko przychylnie pisali o poczynaniach niemieckiego rządu. Niemcy pewnie by chcieli wprowadzać więcej mediów z obcych krajów, żeby było bardziej pluralistycznie, no ale prawo to prawo i "ordnung muss sein".
Coś co ostatnio jest "produktem" eksportowym naszych wspaniałych zachodnich sąsiadów to jest ekologia. Biedni Niemcy tak bardzo dbają o ekologię i czyste powietrze w Polsce, tak bardzo chcą żebyśmy to właśnie my oddychali czystym i świeżym powietrzem, że zapominają o swoim własnym kraju i rozbierają u siebie farmy ekologicznych wiatraków a w ich miejsce budują nowe kopalnie węgla brunatnego. Jednocześnie mocno dbają za pośrednictwem UE i organizacji ekologicznych, żeby zamykać kopalnie w Polsce a w ich miejsce stawiać wiatraki i panele fotowoltaiczne.
Czyż Niemcy to nie są wspaniali ludzie? To jest naród prawdziwych altruistów, bardziej dbają o Polskę niż o Niemcy.
40 letni typowy Polak. Polityka, społeczeństwo i relacje polsko-niemieckie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo