Tomasz N Tomasz N
199
BLOG

100 konkretów Tuska. Było o wszystkim, czyli o niczym.

Tomasz N Tomasz N PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Tusk przedstawił 100 pomysłów na Polskę. Niespodzianek nie było. Konwencja była skierowana do swoich i dla swoich ku uciesze dziennikarskiej gawiedzi z TVN, Wyborczej i Onetu, bo teraz z ich strony zachwytów nie będzie końca. Natomiast przeciętny Polak z tej konwencji nie zapamięta nic.

Dziś odbyła się konwencja programowa Platformy Obywstelskiej na której Tusk przedstawił 100 konkretów na 100 pierwszych dni po wygranych wyborach.


Niespodzianek nie było, wyszedł i mówił to co zawsze, o demokracji o praworządności, o tym, że będzie taniej, kobiety odzyskają godność,  nauczyciele dostaną podwyżki. Później wyszedł Trzaskowski i powiedział, że ziemia płonie i musimy teraz zapłacić za te wszystkie eko szaleństwa ekowariatów, bo jak nie to spłoniemy. Oczywiście bardzo dużo mówili o tym, jak zły jest PiS, że to jest dyktatura, oni muszą posprzątać po PiS i inne bajki o mchu i paproci.

Zgodnie z przewidywaniami najbardziej zachwyceni są dziennikarze z Onetu, TVN, TOKFM i Wyborczej. Prześcigają się w komentarzach jaki to Tusk jest świetny, jaki ma power, ile ma pomysłów i że to była genialna konwencja programowa, która zmieni układ sił na polskiej scenie politycznej a Tusk to już właściwie nowy premier. 

Nic bardziej mylnego, to była konwencja partyjna dla swoich, dla twardego betonowego elektoratu i dla dziennikarskiej gawiedzi,  która to zagubiła już dawno zdolność realnego spostrzegania rzeczywistości, o logiczne myślenie w szerszej perspektywie i trzeźwą ocenę otaczającego nas świata nawet ich nie podejrzewam, bo to nie są żadni dziennikarze, tylko pracownicy medialni nasączeni polityką i ideologią. Ego Tuska jest takie, że do pomieszczenia najpierw wchodzi jego ego, później długo długo nic i dopiero potem wchodzi sam Tusk. I właśnie ego Tuska będzie tu łechtane przez kilka dni przez opozycyjnych dziennikarzy, którzy będą go wychwalać pod niebiosa i schlebiać mu w swoich komentarzach, podczas gdy przeciętny Polak nie zapamięta więcej niż jednego lub dwóch postulatów jakie obiecał król Europy. Ta konwencja była skierowana do swoich i dla swoich ku uciesze tzw "wykształconych z wielkich ośrodków". 100 konkretów czyli nic konkretnego inw poniedziałek ludzie zapomną co obiecywał Tusk.

Tomasz N
O mnie Tomasz N

40 letni typowy Polak. Polityka, społeczeństwo i relacje polsko-niemieckie. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka