Aby móc płacić nadal sowite emerytury ludziom Jaruzelskiego, Kiszczaka, oraz współpracownikom morderców księdza Popiełuszki (a kto wie czy i nie mordercom) , Ub-ekom, SB-ekom itp.
Emerytury tym ludziom którzy zdradzali Polskę, zagwarantował swoją grubą czerwoną kreską Mazowiecki, czemu wódz Tusk nie protestuje.
Taka komitywa różowych z czerwonymi zdrajcami, to powód by płacić emerytury wymienionym, kosztem dłuższej pracy społeczeństwa.
Wódz uczy nas w ten sposób:
Kolaborujcie z najeźdcami.
To się opłaca.
Dostaniecie sowite pensje, i wcześniejsze sute emerytury. Najwyżej głupi ciemny lud będzie musiał płacić więcej.
Jak to mówią czego się Jaś nauczył...
Inne tematy w dziale Polityka