Wreszcie zaglądając kilka razy do TVP i Polsatu dowiedziałem się na kogo głosy liczy prezydent Komorowski.
Po przestępcach i zakładach wychowawczych/opiekuńczych, ostateczną grupą docelową kandydata na prezydenta - Komorowskiego są idioci. Najwyraźniej liczy on na to że idiotów w Polsce dość i to oni zapewnią mu reelekcję.
Telewizornie pokazują B Komorowskiego jak Kim zez uma czy innego władcę Korei północnej.
Zapraszani komentatorzy prześcigają się w debilnych komentarzach, aby zachęcić do głosowania na byłego już raczej prezydenta. A to jakiś człowiek słabej pamięci z SLD - pozostałości PZPR z którego wylatywało się na zbity pysk gdy któryś z kolegów zauważał delikwenta wchodzącego do kościoła, przekonuje nas że babcia mu mówiła "Kto rano wstaje temu pan bóg daje" a jemu wprost to się kojarzy z prezydentem Komorowskim. A to jakiś kolejny osłabiony na pamięci rzuca że wszak Duda był wiceministrem w rządzie u tego złego Ziobry - który nomen omen premierem nie był nigdy, a conajwyżej wice więc rząd nie był jego - a wszyscy przecież wiedzą co było za Ziobry, i on sam dotąd się trzęsie na myśl o powrocie tych czasów (czasów gdy ministrów nawet z PIS gdy byli złodziejami sadzało się do ciupy). A to sam tymczasem jeszcze urzędujący prezydent oświadcza będąc w innowacyjnej fabryce że wprowadza właśnie w życie ustawę o innowacyjności, (choć wszyscy wiedzą doskonale że sam przez 5 lat nie miał czasu na nic innego niż podpisywanie ustaw podsuwanych przez rząd bez czytania i wręczania medali własnym kolesiom ze środowisk bliskich PO) która będzie dotowała zwolnieniami podatkowymi firmy innowacyjne. Montownie w związku z tym to już chyba przestaną zatrudniać kogokolwiek, a zastąpią ludzi robotami, jeśli to się tak będzie opłacać, a wszystkie markety wystąpią o dotację do samoobsługowych kas, i już po chwili będą tam tylko takie kasy i roboty do zmywania podłóg. A to stada całe debili opowiadają jak to źle było za PIS bo wtedy wyjeżdżało milion osób rocznie z Polski, udając że nie pamiętają iż chwilę wcześniej weszliśmy do UE, i wtedy właśnie mogliśmy zacząć całkiem legalnie przenosić się do państw UE także za pracą, co bractwo rozanielone rządami KLD UW i UD (w których byli wszyscy prawie koledzy urzędującego prezydenta, a w niektórych i on sam) wykorzystało aby nogami pokazać gdzie mają takie rządy cwaniaków złodziei i nieudaczników pospołu. A to inni debile zwracają publice uwagę że PO i PIS zarzucają sobie afery, za które nawet za rządów PO posiadając kontrolę nad służbami nikogo znaczącego z PIS nie potrafili wszarze zamknąć. A to inny kretyn nakręca makaron na uszy o tym jak to PIS szuka rozróby, udając że zapomina, że nawet taka którą PO przypisywało PIS (podpalenie budki wartowniczej pod ambasadą Rosyjską) była jak donosi prasa niezależna od rządu prowokowane przez prowokatorów inspirowanych przez ministra spraw wewnętrznych z PO Sienkiewicza. Jednym słowem propaganda wprost dla debili leje się z telewizorni obficie.
Pewnie więc kilku debili dzięki niej zagłosuje na Komorowskiego, a nawet spora część tych, którzy z niechęci do zmian, bezinteresownie głosowali na Komorowskiego nie wytrzyma tej chęci uczynienie z nich idiotów i albo nie pójdzie na 2 turę wcale albo zagłosuje tym razem przeciw ludziom robiącym z nich wała w żywe oczy.
Sztab Komorowskiego musi się z tym liczyć, jeśli ma choćby odrobinę oleju w głowach.
Więc albo szykuje atmosferę dla nowego Cyby w razie wygranej Andrzeja Dudy, albo ma zamiar żonglować głosami, a ten zmasowany pijar dla Komorowskiego ma być jedynie przykrywką dla zewnętrznych obserwatorów niezorientowanych w temacie. Na Cybę mogło by wskazywać także to że niektóre półgłówki posuwają się już do ględzenia o jakichś granatach. (dziś w Polsacie)
Tak więc po złodziejach czas na idiotów.
By PO żyło się dostatniej z prezydentem ich wolności którego ludzie zalepiają taśmą klejącą buzie myślącym inaczej niż oficjalna linia partii z premierą i prezydentem na czele...
Inne tematy w dziale Polityka
