- powiedziała była premier 3 listopada 2014 roku , po czym poprawiła się po wytknięciu jej pomyłki przez Iwonę Sulik rzeczniczkę rządu Ewy Kopacz.
Czy Ewa Kopacz przejęzyczyła się w trakcie wmurowywania kamienia węgielnego pod budowę nowej elektrowni Opole, czy miała pełną świadomość, że Polacy za jej decyzję zapłacą miliardy złotych za zakup uprawnień do emisji CO2? Pytanie pozostaje otwarte. Żeby na nie odpowiedzieć musimy cofnąć się o kilkanaście lat wstecz.
Polska w grudniu 1997 roku podpisała wynegocjowany na konferencji klimatycznej w Kioto traktat, który wszedł w życie 16 lutego 2005 roku. Na mocy tego traktatu kraj nasz zobowiązał się do ograniczenia emisji CO2 do roku 2012 o 6 proc. w porównaniu z rokiem 1990. Tymczasem do roku 2005 Polska zmniejszyła emisję CO2 aż o 31,9 proc., stając się globalnym liderem polityki klimatycznej.
Zmniejszenie emisji o prawie 32 proc. oznaczał, że Polska dysponowała olbrzymim zapasem emisyjnym rzędu 500 mln ton dwutlenku węgla. Przyjmując cenę 20 euro za tonę CO2 Polska mogłaby zarobić około 10 mld euro rocznie.
Jak doszło do zmarnotrawienia tych gigantycznych pieniędzy?
8 - 9 marca 2007 roku na szczycie w Brukseli przywódcy krajów członkowskich zobowiązali się do zmniejszenia swych emisji gazów cieplarnianych do 2020 r. o 30% w stosunku do 1990 roku. Konkluzję w imieniu Rzeczypospolitej podpisał prezydent śp prof. Lech Kaczyński.
Niespełna dwa lata później w grudniu 2008 roku ówczesny premier Donald Tusk na szczycie w Brukseli zgodził się na zmianę roku bazowego z 1990 na 2005 od którego liczona jest redukcja emisji CO2 przez Polskę. Tak więc cały 32 procentowy dorobek kraju w ograniczeniu emisji tego gazu został zaprzepaszczony. W konsekwencji zamiast zarabiać miliardy euro, polskie elektrownie węglowe od początku 2013 roku zmuszone zostały do kupowania pozwoleń na przynajmniej 30 proc. swojej emisji CO2, co spowodowało że do roku 2020 roczny wzrost kosztów wytwarzania energii elektrycznej o 10 mld zł.
Gwóźdź do trumny dla polskiej gospodarki przybiła była premier Ewa Kopacz, która na szczycie w Brukseli w 2014 roku zgodziła się na redukcję emisji dwutlenku węgla do roku 2030 o 40 proc. Decyzja niekompetentnych europejskich polityków spowodowała drastyczny wzrost kosztów wytwarzania energii elektrycznej w całej Unii Europejskiej. Nawet w "Atomowej Francji" cena hurtowa na giełdzie energii od października 2017 do października 2018 roku wzrosła o 32 proc., w Polsce - 41 proc., a u naszych zachodnich sąsiadów - o 87 proc.
Drastyczny wzrost kosztów produkcji energii elektrycznej w Polsce nastąpił w 2019 roku. O ile jeszcze w 2017 roku cena hurtowa na giełdzie energii elektrycznej wynosiła 180 zł za 1 MWh (42 euro za 1 MWh), to dwa lata później była o 55 procent wyższa - 280 zł za MWh, i o ile w III kwartale ubiegłego roku za sprawą dużego importu spadła do 250 zł za 1 MWh, to w porównaniu do cen u naszych zachodnich i południowych sąsiadów była wyższa o około 50 proc.
Skutki dla polskiej gospodarki, w perspektywie najbliższych lat będą katastrofalne: ucieczka energochłonnych gałęzi przemysłu do innych krajów i spadek konkurencyjności polskich towarów na globalnych rynkach, a postawienie Tuska i Kopacz przed Trybunałem Stanu niewiele tu zmieni. O ile za wyłudzenie milionów złotych podatku VAT przestępca może dostać nawet 20 lat pozbawienia wolności, to Tusk i Kopacz za straty w polskiej gospodarce liczone w dziesiątki miliardów złotych - co najwyżej 10, no chyba że zmieni się art. 231, 286 i 129 w kodeksie karnym. Póki co tak Tusk, jak i Kopacz brylują na brukselskich salonach, z tego co wiem nawet nie jest wszczęte postępowanie prokuratorskie wobec nich.
Przypisy:
1. https://www.facebook.com/sokzkroku/videos/584613888655055/
2. Platforma bliżej ludzi. Premier Kopacz robi z siebie idiotkę. 03.11.2014
3. https://youtu.be/FnZI_28ar7U
4. Konkluzja prezydencji Rada Europejska Bruksela 8 - 9 marca 2007 roku
http://www.pga.org.pl/prawo/konkluzje-prezydencji.pdf
5. Pętlę klimatyczną założył Polsce na szyję Donald Tusk. "Rząd Tuska sprowadził na Polskę nieszczęścia, związane z pakietem klimatycznym, a teraz cynicznie przerzuca winę na PiS" https://wpolityce.pl/polityka/161142-petle-klimatyczna-zalozyl-polsce-na-szyje-donald-tusk-rzad-tuska-sprowadzil-na-polske-nieszczescia-zwiazane-z-pakietem-klimatycznym-a-teraz-cynicznie-przerzuca-wine-na-pis
6. L. Kaczyński po powrocie ze szczytu UE ogłosił sukces ws. pakietu klimatycznego 16.10.2008 https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/90268,l-kaczynski-po-powrocie-ze-szczytu-ue-oglosil-sukces-ws-pakietu-klimatycznego.html
