Po śmierci Lecha Kaczyńskiego Adam Michnik pisał: "Znałem go 30 lat, często różniliśmy się. To był wielki polski patriota. Wszystko co robił robił dla dobra Polski, tak, jak on to pojmował." /"Michnik u Lisa: Trzeba gęgać", 04 11 2008/
Lis ciągle inspiruje Redaktora Naczelnego:
- Znam go od wielu lat, studiowaliśmy razem. Antek był inny, był człowiekiem o skrajnie lewicowych poglądach. On ma jakąś rodzinną traumę, tragedia jego ojca, który był ofiarą stalinizmu... być może stąd się bierze jego zawziętość i przekonanie o własnej misji, że jest odkupicielem tej prawdziwej, realnej Polski, którą definiuje jako katolickie państwo narodu polskiego - mówił Adam Michnik w programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP2.
Adam Michnik wspomina dawne czasy mimo, że Maciarewicz żyje?
Maciarewicz jakby jeszcze żyje, ale jest prawie martwy po zmasowanym ataku"Gazety" w obronie prawdy. Na pobojowisku trwa dobijanie ekspertów ...
Panie redaktorze Michniku, dawno nie czytałem tak spokojnych, ciepłych, pełnych próby zrozumienia słów o Antonim Maciarewiczu ... dziękuję!
Mam, przy okazji, prośbę - czy może pan wpłynąć na cenzurę portali tokfm.pl i wyborcza.pl, by nie usuwano moich komentarzy? Zamieszczam tam głównie te opinie, z którymi się nie zgadzam osobiście, ale jest to potrzebny głos w dyskusji społeczności pluralistycznej, wielowymiarowej.
Pozdrawiam!
Inne tematy w dziale Kultura