FASCInacje ...

Fascio (liczba mnoga: fasci) – słowo w języku włoskim, używane w późnych latach XIX wieku na określenie radykalnych grup politycznych o wielu różnorodnych (czasem sprzecznych) orientacjach ideowych. Etymologicznie termin fascio pochodzi od łacińskiego fasces (wiązka rózg).

Maleńczuk:

"Polacy są tak naprawdę faszystami... W głębi duszy takiego katolika widzę hitlerowską swastę. Nie staroindyjski znak szczęścia. Ile jest antysemityzmu w przeciętnym Polaku? Mam na myśli religijnego normalsa. Kogoś kogo przyłapie się w końcu na posiadaniu pornografii dziecięcej, a on od 30 lat prowadzi rodzinę zastępczą i wychował nie wiadomo ile pokoleń. Mój Szatan to jest Woland, w zasadzie porządny gość - cyniczny, ale porządny. Ich Szatan to jest jakiś sukinsyn"

(...)

"Fascynuje mnie zło przeciętnego katolika. Takie ukryte, tajemnicze, które nie wychodzi na wierzch, dopóki w lodówce nie znajdzie się trup noworodka. Albo w beczce z kapustą"

Mnie fascynuje zło przeciętnego człowieka-antyfaszysty, np. Maleńczuka (przeciętnego, który demaskuje zło przeciętnego katolika) albo zło ludzi pokroju Cyby - nienawidzących katoli, faszystów i katofaszystów - sądzacych i osobiście wykonujących wyroki ...

Ich Szatan to jest jakiś sukinsyn" -czytamy wypowiedź Maleńczuka, na temat jego nowej płyty pt. "Tęczowa swasta". /GW/

Maleńczuk robi świetną robotę - reaktywujeten sam mechanizm, jaki dobrze sprawdził się w nazistowskich Niemczech ... trzeba przygotować mentalnie ludzi do pogromów - w tym celu muszą wiedzieć, że w piwnicy przeciętnego katofaszysty znajduje się kilka beczek z trupami dzieci ...żeby ręka nie zadrżała kolejnym Cybom!