"Najbardziej zbliża je przyznanie sobie prawa, a nawet obowiązku zabijania, co oba dokonały podobnymi sposobami na skalę nieznaną historii. Dziś jednak pamięć historyczna nie traktuje ich jednakowo. Narodowy socjalizm, choć znikł ponad pół wieku temu, budzi odrazę, której czas nie umniejsza. Pełna grozy refleksja zdaje się dotyczyć go coraz głębiej i szerzej. Natomiast komunizm, choć tak niedawno jeszcze żywy i dopiero co obalony, cieszy się niepamięcią i korzysta z amnestii ku powszechnej niemal zgodzie, i to nie tylko ze strony swoich wyznawców - bo tacy istnieją wciąż jeszcze - ale i ze strony swoich najbardziej zaciełych wrogów, a nawet ofiar"
Ataki na twórców filmu o Wojciechu Jaruzelskim przypomniały problem niejednakowego traktowania nazizmu i komunizmu. Powyżej fragment ze wstępu do książki o tym problemie. Książki wspaniałej, spokojnej, nietendencyjnej. Jej (książki) dane: Alain Besancon "Przekleństwo wieku" Czytelnik Warszawa 2000, 109 stron. O tej książce prasa pisała zadziwiająco skąpo czy prawie w ogóle nie pisała - w ramach amnezji o komunizmie.
Nie banuję. Kłótnie na blogach, obrzucanie się uszczypliwościami itd - mam za nudne, nierozwijające.Blog prócz tekstów na różne tematy, zawiera także liczne teksty - ze zdjęciami - krajoznawczo-turystyczne, propagujące mniej znane, a ciekawe, rejony Polski.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka