Przypomniano klip wyborczy Rafała Trzaskowskiego do Parlamentu Europejskiego sprzed 10 lat na którym to aktor Michał Żebrowski stoi pod ścianą z cegieł, zakładaną ma czarną przepaskę na oczy, pali ostatniego papierosa. Krzyczy: "Za Rafała!!!", strzał i błyskawiczny przejazd kamery czyli szwenk na gałęzie drzew i skrzek spłoszonego ptaka. Koniec obrazu, ukazuje się czerwona plansza i na niej " A ty co zrobiłeś dla Rafała?" i adres strony internetowej.
Żebrowski tłumaczy się, że wtedy przed 10 laty grał Kordiana i stąd to nawiązanie. Kretyńskie tłumaczenie. Znaczy ćwiczył rolę? Po pierwsze nie on powinien się tłumaczyć bo jest aktorem, czyli człowiekiem do wynajęcia za określona gażę. Po drugie głupszego tłumaczenia dawno nie słyszałam. Ktoś ze sztabu wyborczego szukał, szukał pomysłu aż wpadł na idiotyczny. Przyklasnęli równi mu wrażliwością i kulturą a aktor "zagrał się" i zarobił stawkę, ciekawe tylko czy za role czy epizodu.
Mimo, że minęło 10 lat dobrze, że odnaleziono i przypomniano bo pokazuje jak na talerzu całą miernotę kandydatury wtedy i teraz.Dlaczego ktoś miałby ginąć za Rafała!? W jakiej sprawie? Co ma do tego Parlament Europejski? Tam już wtedy takie boguojczyźniane symbole budziły oburzenie. Rafał Trzaskowski wtedy i teraz jest pogubiony i nie na swoim miejscu. Ojcowie polityczni kariery Trzaskowskiego, dajcie spokój, znajdzie sobie innego bohatera i kandydata bo ten nigdy nie wejdzie w swoją rolę. "Rafał, daj sobie spokój z polityką! Jesteś Papkinem!"
A pan Żebrowski jak już chce zabierać głos to niech wreszcie przeczyta "Kordiana"Słowackiego a nie pamięta tylko piąte przez dziesiąte z tekstu przygotowany dla niego przez reżysera. W "Kordianie"oficer pędzi z ułaskawieniem zdobytym przez księcia Konstantego u cara, tłum skupiony wokół miejsca gdzie ma być rozstrzelany Kordian woła, "Jedzie, jedzie!". Ale nie wiadomo do końca czy zdążył czy też nie, czy Kordiana rozstrzelano czy nie. Ani ze spektaklu, w którym mu przyszło wtedy grać też nie wiadomo bo spektakl był wystawiony klasycznie a nie w stylu "strzępki" Jest takie powiedzenie, że nie ma nic gorszego, niż aktor mówiący własnym tekstem.
tu link
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/spot-trzaskowskiego-z-rozstrzeliwanym-zebrowskim-teraz-mu-to-wyciagneli-wideo-aa-9zXd-eG5d-DuGz.html
