W nocy z poniedziałku na wtorek w gminie Quatzenheim w Alzacji zbezczeszczono około 80 grobów na cmentarzu żydowskim malując farbą na stelach niebieskie i żółte swastyki. Był napis „Wolfe Elsassisches Schwarzen” ( „Czarne Wilki Alzackie"), była to organizacja separatystów alzackich Niemców działających w latach 70-tych i na początku 80-tych ubiegłego . Członkowie Czarnych wilków w Alzacji przeprowadzili serię zamachów bombowych na symbole państwowości francuskiej. Od połowy lat 90 -tych bezczeszczą symbole przy użyciu graffiti
Stało się to Tego samego dnia, w którym Francja została zmobilizowana, by powiedzieć: "Wystarczy!" po mnożenia aktów antysemickich. Ta profanacja wydarzyła się, gdy w wielu miastach w całej Francji organizowane są wiece protestujące przeciwko wzrostowi antysemityzmu. Premier Édouard Philippe i ponad połowa rządu, a także wielu przedstawicieli klasy politycznej, będzie uczestniczyć w tych spotkaniach, w Paryżu lub na prowincji.
Prezydent Emmanuel Macron powiedział: "Te obrzydliwe akty są obrazą dla pamięci naszego kraju"
Jean-Luc Marx, prefekt Dolnego Renu, potępił "z największą stanowczością ten wstrętny antysemicki akt i wyraził całkowite poparcie dla społeczności żydowskiej " "Antysemityzm podważa wartości Republiki, że wszyscy Francuzi są jednością, żadna przemoc, żadna manifestacja nienawiści czy nietolerancji nie może zagrozić życiu razem"
W niedzielę prokuratura w Paryżu powiadomiła, że wszczyna dochodzenie w sprawie słownych napaści i antysemickich inwektyw pod adresem znanego filozofa Alaina Finkielkrauta, których dopuścili się członkowie ruchu "żółtych kamizelek" podczas sobotniego marszu.