travis85 travis85
261
BLOG

Konstruktywna krytyka czy oszołomstwo?

travis85 travis85 Polityka Obserwuj notkę 7

Podobno w dojrzałych demokracjach krytykowanie partii rządzącej przez opozycję to sprawa najzupełniej normalna i powszechna.

Podobno w dojrzałych demokracjach media również podejmują się krytyki rządu (często jest to bezpardonowa krytyka, mająca na celu dość rygorystyczną kontrolę - dla dobra wspólnego, dla rozwoju).

Podobno w dojrzałych demokracjach największa partia opozycyjna wraz z pomocą mediów bierze rząd pod lupę i Ci pierwsi oprócz kontrolowania, tworzą własną alternatywę, Ci drudzy o tym informują społeczeństwo. I nawet jeśli rząd jest dobry, starają się go kontrolować i punktować każde jego potknięcie, jednocześnie informując odbiorców o tym, że istnieje alterantywa.

Największe partie opozycyjne stanowią najlepszą alternatywę dla zmiany władzy w kolejnych wyborach, ale media oczywiście informują także o tych mniejszych alternatywach.

W każdym razie na porządku dziennym jest patrzenie władzy na ręcę i krytykowanie każdego jej posunięcia tak, aby albo upewnić się, że to co proponuje rząd jest dobre (co wychodzi w procesie weryfikacji) lub jeśli w wyniku weryfikacji rząd mija się z prawdą, propnouje niekorzystne dla kraju decyzje, jest napiętnowane a obywatele od razu są informowani o istniejących alternatywach.

Nie wiem na ile to co powyżej napisałem jest zgodne z rzeczywistością, niemniej wielu polskich dziennikarzy mieszkających na Zachodzie napisało, że tak właśnie jest.

Zastanawiam się jakim echem odbiją się chociażby takie argumenty jakie przedstawia posłanka PiS, p.  Nelli Rokita w stosunku do obecnego premiera, partii rządzącej oraz urzędującego prezydenta.

Jak podaje Dziennik na podstawie źródła (onet.pl):

Zdaniem posłanki PiS za całe zło i agresję w polskiej polityce odpowiada premier. "To nikt inny jak Donald Tusk rozpętał bratobójczą nienawiść w Polsce i to już się później potoczyło efektem kuli śnieżnej" - mówi Nelli Rokita.

"Uważam, że wszystko zaczęło się od Donalda Tuska, który wybrał złąformułę budowania polityki, bo buduje politykę na miłości i nienawiści. Politykę powinno się budować na pragmatyzmie i kompromisie, a nie miłości i nienawiści. To nikt inny jak Donald Tusk rozpętał bratobójczą nienawiść w Polsce i to już się później potoczyło efektem kuli śnieżnej. Myślę, że on dzisiaj żałuję, że uruchomił machinę, której nie potrafi zatrzymać" - uważa posłanka PiS wrozmowie z portalem Onet.pl

Zdaniem Rokity, premierowi wtóruje prezydent Bronisław Komorowski, który "cały czas idzie na konflikt".

"Tak samo robił z tym nieszczęsnym krzyżem. Mógł wyjść do ludzi, zapalić znicz przed krzyżem, uklęknąć, pomodlić się, to rozładowałby atmosferę pod Pałacem Prezydenckim. A on postąpił odwrotnie. Może to premier Tusk steruje prezydentem Komorowskim z tylnego fotela, po to, żeby zrzucić później na niego winę. Może Donald Tusk potrzebuje kolejnej ofiary?" - analizuje Rokita.

Według posłanki PiS źle się stało, że podczas uroczystości pogrzebowych w Łodzi prezydent Komorowski nie wyciągnął ręki do Jarosława Kaczyńskiego.

"To przecież Komorowski jest szefem Polski - głową państwa, któremu wszystko dobrze się układa, nie straciłrodziny, bliskich, ma na koncie same sukcesy i jako człowiekszczęścia, jako mocny człowiek - chyba, że jest słaby - mógł wyciągnąć rękę do poobijanego Kaczyńskiego. Powinien był to zrobić. Mocniejszy i silniejszy powinien wyciągnąć rękę do tego, który cierpi, ma porażki i jest słabszy. Dzisiaj Kaczyński jest słabszy, więc czego bał się Bronisław Komorowski?" - pyta Nelli Rokita.

Posłanka PiS w rozmowie z portalem Onet.pl mówi także, jak jej zdaniem wyglądała słynna afera hazardowa. Według Rokity Zbigniew Chlebowski prawie nie brał udziału w aferze, "bo on był tam tylko od przynieś, podaj, pozamiataj".

"On, moim zdaniem tylko wykonywał bezmyślnie czyjeś polecenia i teraz płaci za własną głupotę. Poseł Chlebowski był taką osobą od pozamiatania, a to nim pozamiatała historia hazardowa. Teraz on płaci za swoją głupotę, a do czynnej polityki PO nie pozwoli mu wrócić. Inaczej będzie z posłem Drzewieckim. On posiada wielką wiedzę o Donaldzie Tusku i PO. Platforma będzie bronić Mirka Drzewieckiego. Odnoszę wrażenie, że Zbyszek Chlebowski nie chce pogodzić się z rolą kozła ofiarnego, bo przecież wie, że wszystkie nici prowadzą do dwóch panów, Drzewieckiego i Rosoła, młodego zdolnego wychowanka Grzegorza Schetyny" - twierdzi posłanka PiS.

"Wszyscy wiemy, że główną rolę w aferze hazardowej odegrał pan Sobiesiak, który był związany z dworem Donalda Tuska przez panów Drzewieckiego i Schetynę" - dodaje Rokita.

Posłanka PiS wypowiedziała się także w sprawie in vitro. Jej zdaniem lepiej dobrze sięodżywiać, jeść czosnek niż płacić za dziecko kartą kredytową.

"Zamiast o in vitro lepiej zadbać o siebie, zdrowo się odżywiać, jeść czosnek, pójść na ten sławetny spacer i po prostu żyć spokojniej, nie gonić za karierą, kochać się, szanować, nie stresować, medytować, stosować chińskie metodyleczenia różnych chorób - wrócić do normalnego życia. Od tego należy zacząć walkę z bezpłodnością. In vitro nie może być na pstryknięcie. Może najpierw warto wypróbować inne możliwości leczenia bezpłodności, takie jak np. naprotechnologię" - radzi Nelli Rokita.

Przyznam szczerze, że argumenty Nelli Rokity do mnie przemawiają. Ciekawe czy zostaną one bezpośrednio skonfrontowane z głownymi bohaterami wypowiedzi pani poseł?

Czy któryś z dziennikarzy w rozmowie z prezydentem czy premierem podejdzie do sprawy podobnie jak Rokita?

Ciekawe czy któryś z dziennikarzy głównych telewizji zastanowi się czy warto w ten sposób krytykować naszych politycznych przywódców?

Czy w Polsce taka krytyka - takie podejście jakie przedstawia Nelli Rokita będzie jeszcze miało miejsce? 

Nie mówię, że z Rokitą należy się zgadzać we wszystkim w 100%, ale czy nie mówi kobieta do rzeczy?

Czy oby czasami nie spotka się ona z wyśmianiem, szyderstwem, kpiną głównych mediów i polityków rządu... czy przypadkiem jej głos nie zostanie przemilczany? A może zostanie zakwalifikowany jako agresywny... nawołujący do nienawiści? Czy Waszym zdaniem to jest głos pełen nienawiści?

Czy mamy się cieszyć i zadowolić tym, że chociaż w Dzienniku czy na Onecie zamieszczono krótką wzminakę o tym co p. Rokita powiedziała a co podziela podejrzewam bardzo wiele osób w tym kraju?

Warto się nad tym chwilę zastanowić.

travis85
O mnie travis85

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka