To wprost nie do wiary co właśnie widziały me oczy. W "Uwadze" na TVN opisano dość przykre zdarzenie: zmarła zagłodzona (tuż przed śmiercią ważyła 19kg) 65-letnia kobieta. Jej 85-letni mąż stracił kontakt z rzeczywistością i niewłaściwie opiekował się swoją schorowaną małżonką. Córka natomiast przebywa za granicą i najwyraźniej ma rodziców w głębokim poważaniu. Przejdźmy jednak do sedna. Dzielna reporterka "Uwagi" ruszyła na polowanie. Winnych jest wiele. Opieka Społeczna, bo nie zareagowała w porę(niby jak? ma sprawdzać stan zdrowia każdego po 65 roku życia?). Winni są też sąsiedzi 10-piętrowego bloku, gdzie doszło do zdarzenia. Ci podli ludzie zupełnie nie przejęli się losem sąsiadki. Jak powszechnie wiadomo, w takim budynku każdy zna się od dziecka i nawet wiejska społeczność nie dogoni społeczności blokowiska w kategorii "wiedza o sąsiedzie". Następną "winną" jest gospodyni bloku. Ten potwór nie kobieta nic nie wiedziała o swoich mieszkańcach. Nie raczyła nawet zadzwonić dzwonkiem i spytać owej kobiety jak się czuje! Wzorowy gospodarz jak wiadomo co miesiąc robi obchód i w specjalnym formularzu zaznacza stan osobowy i zdrowotny lokatorów. Gospodarz musi być po prostu Aniołem.
Uwaga, bo to żenada!
Inne tematy w dziale Polityka
