Różnica między V Republiką Francuską a III RP jest widoczna prima facie. We Francji zatrzymać można n a w e t byłego Prezydenta V Republiki (vide: Nicalas Sarkozy), a w III RP k a ż d a grubsza ryba de facto cieszy się statusem świętej krowy (vide: karioka.salon24.pl/593566,m-gersdorf-prezes-sn-vel-malgorzata-g)...
Dlatego w III RP być może prawdą jest to, co publicznie stwierdził red. C.Gmyz, bez jakiejkolwiek reakcji gooru biznesu i finansów III RP (do której ta wypowiedź się odnosi), iż: "Pierwszą osobą, która naciskała na Wprost, aby nie publikował rozmów był Jan Kulczyk"
Jedno jest pewne: groźba ujawnienia rozmowy z Janem Kulczykiem bardzo wystraszyła Krzysia Kwiatkowskiego, obecnego szefa NIK, skoro pobiegł do ABW "zakapować" ... Kulczyka...
Gigantyczna skala aferalnych przestępstw w mafinym (PO)tworze, jakim jest III RP, nie mogłaby się skończyć na aresztowaniu jednej osoby...
Inne tematy w dziale Polityka