Wszystko wskazuje na to, iż uprawnione jest twierdzenie, że Prezydent USA, Barack Obama, to - nie tylko ze względu na kolor skóry - Ronald Reagan a rebours. Trudno sobie wyobrazić tak kuriozalną reakcję śp. Prezydenta Ronalda Reagana na informację o zestrzeleniu przez Rosjan samalotu pasażerskiego z prawie 300 osobami na pokładzie, w tym ponad 20 Amerykanami, jaką zaprezentował w trakcie wczorajszej konferencji obecny lokator White House...
Władymir Putin ma tego świadomość, wie również, że współcześni politycy Europy Zachodniej to rzeczywiście ludzie o charyzmie mopa do podłogi...
Jeśli taka sytuacja w polityce międzynarodowej będzie kontynuowana, świat niebawem stanie przed ryzykiem konfliktu globalnego.
PS. Prezydent Bronisław Komorowski - z sobie tylko znanych wzgledów - katastrofę określił mianem "tragicznego w skutkach wypadku samolotowego"..., natomiast Putin, zapominając, co twierdziła propaganda rosyjska i rosyjscy agencji wpływu (szczególnie w mediach) w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem, bez żenady oświadczył, iż "odpowiedzialność za tragedię ponosi kraj, na terenie którego doszło do zdarzenia"...
Inne tematy w dziale Polityka