III RP to mafijny (PO)twór, w którym uczciwi managerowie są szykanowani, a dyspozycyjni zamiatacze strat promowani. W ostatnim programie „Bliżej” Jan Pospieszalski ujawnił kulisy zgnojenia Aleksandra Boronia, b. dyrektora, który podjął walkę z kanciarzami pasożytującymi na tej kopalni. Obecnym Prezesem Kompani Węglowej jest Krzysztof Sędzikowski, który – jak donosi Gazeta Polska; vide: http://niezalezna.pl/63318-obsiedli-kompanie-weglowa-niczym-kleszcze-zarobki-prezesow-szokuja - odmawia ujawnienia swoich zarobków w państwowej spółce!
Szykany podobne do tych, których ofiarą był wspomniany dyr. A.Boroń spotkały także Ryszarda Jacha, b. członka Rady Nadzorczej Budimex S.A., którego Prezesem był ówcześnie Marek Michałowski, domniemany właściciel słynnej willi w Kazimierzu Dolnym. R.Jach był jedynym członkiem RN Budimexu, który chciał wyjaśnić prawdziwe przyczyny gigantycznych strat jakie poniósł giełdowy Budimex (którego znaczącymi akcjonariuszami były m.in. OFE) w trakcie realizacji podejrzanego kontraktu budowy Terminala II lotniska Okęcie, lecz jego profesjonalne wysiłki były cynicznie torpedowane przez pozostałych członków RN, w tym … Krzysztofa Sędzikowskiego, obecnego Prezesa Kompanii Węglowej, który był ówcześnie szefem Komitetu Audytu RN Budimexu… Skutek był taki, że dzięki wyjątkowej „spolegliwości” K.Sędzikowskiego, sprawy nigdy nie wyjaśniono, a posadę w Radzie Nadzorczej Budimex S.A. stracił „za karę” ten jej członek, który w interesie akcjonariuszy ... chciał ją wyjaśnić (vide: http://biznes.interia.pl/firma/news/lotnicza-awantura-w-budimeksie,671485,1852) … Oto kulisy „B”iznesu III RP w pełnej krasie! Czy wobec powyższego, Krzysztof Sędzikowski jest optymalnym kandydatem na posadę prezesa – generującej olbrzymie straty – państwowej Kompanii Węglowej?
PS. Członkami ówczesnej Rady Nadzorczej Budimex S.A. – obok obecnego Prezesa Kompanii Węglowej - byli m.in.: Krzysztof Sokolik, b. TW SB, bliski przyjaciel Aleksandra Kwaśniewskiego czy Andrzej Macenowicz, ówczesny Wiceprezes PKN ORLEN, TW WSI ps. „Parys”, którzy wzorowo zamietli sprawę strat Budimexu (ostatecznie wyniosły one ok. 130.000.000 PLN) na podejrzanym kontrakcie budowy Terminala II lotniska Okęcie.
Inne tematy w dziale Polityka