Po przeczytaniu artykułu opublikowanego w Gazecie Polskiej: http://niezalezna.pl/70395-komorowski-moze-zarobic-nawet-pol-miliona-zloty-interes-bylego-prezydenta, w którym ujawniono, iż Bronisław Komorowski, były Prezydent RP, robiąc „złoty interes” zawarł - na wyjątkowo korzystnych warunkach - umowę wynajmu mieszkania o powierzchni 130 m. kw. od … Kancelarii Prezydenta RP, rozumiem, iż B.Komorowski miał osobiste powody do insynuowania Polakom, iż r z e k o m o żyją w „złotym okresie”. Jeśli warunki najmu wspomnianego mieszkania są rzeczywiście aż tak atrakcyjne, to Bronisław Komorowski marnował się w polityce i czeka go błyskotliwa kariera w biznesie. Rzecz jasna, pod warunkiem, iż stronami zawieranych z nim umów będą aż tak elastyczni partnerzy biznesowi, jak Kancelaria Prezydenta RP pod wodza Jacka Michałowskiego…
W notce pt.: „Czy b. Prezydent przeprosi Polaków za nieracjonalny wybór Pierwszego Prezesa SN” napisałem: „W atmosferze ogólnopolskiej dyskusji na temat przeprosin wywołanej przez środowisko byłego Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, pojawia się potrzeba zadania pytania, czy w takim razie były Prezydent racjonalnej POlski przeprosi Polaków za nieracjonalną nominację SSN Małgorzaty Gersdorf na Pierwszego Prezesa SN?” (vide: http://karioka.salon24.pl/662706,czy-b-prezydent-przeprosi-polakow-za-nieracjonalny-wybor-pierwszego-prezesa-sn). Jednak w kontekście powyższego artykułu Gazety Polskiej trzeba postawić kolejne pytanie: czy były Prezydent RP i szef jego Kancelarii, J.Michałowski przeproszą Polaków za sposób dysponowania mieniem publicznym, (który może budzić wątpliwości nie tylko natury etycznej…)?
Skoro w r z e k o m y m „złotym okresie” były polityk PO, Prezes NIK ustawia konkursy, a Prezydent RP zawiera - zgodnie z hasłem Jerzego Owsiaka: "robta co chceta" - tak lukratywne umowy z "samym sobą", tylko patrzeć, jak jakiś prezes państwowego LOT-u wyczarteruje sobie samolot na dumpingowych warunkach, a prezydent jakiegoś miasta wynajmie sobie jakąś dochodową nieruchomość na super atrakcyjnych warunkach (stwarzających łatwą okazję do arbitrażu cenowego).
Ciekawe dlaczego B.Komorowski nie wziął kredytu i nie kupił sobie mieszkania (tak jak w kampanii wyborczej radził siostrze młodego chłopaka spotkanego na Krakowskim Przedmieściu)? A może młodzi Polacy powinni – tak jak były Prezydent RP – zwrócić się do jego Kancelarii z propozycją wynajmu na takich samych warunkach, jak w umowie z B.Komorowskim? Przecież też powinni mieć szansę na zrobienie” złotego interesu” w „złotym okresie”…
Ciekawe co na to powie "sumienie PO", czyli Julia Pitera.
PS >>Odchodzący prezydent racjonalnej (PO)lski, fan WSI, „rzutem na taśmę” rozdaje ordery na prawo i lewo. Nic dziwnego, że przy okazji popełnił kolejne faux pas, bo oddzielne odznaczenie dwóch biznesowych druhów „od zawsze” lojalnie ze sobą współpracujących, tj. Jana Kulczyka (26.06.2015 r.) i Wojciecha Kostrzewy (3.06.2015 r.), Krzyżami o f i c e r s k i m i Orderu Odrodzenia Polski było niewątpliwe kolejną, dużą niezręcznością B.Komorowskiego. Tym bardziej, że w ten sposób odebrał im szansę na ostatnie, wspólne świętowanie… Ma rację red. Anita Gargas, która dziś napisała: „Jedno jest pewne – pogrzeb Kulczyka, zaplanowany na ostatni dzień kadencji prezydentury Bronisława Komorowskiego, spina jak klamrą epokę, kiedy interesy wywodzącej się z PRL - owskich służb specjalnych kasty były ważniejsze niż interes Ojczyzny. Oby ta epoka skończyła się na zawsze.”<<; vide: http://karioka.salon24.pl/661480,kawalerowie-oficerscy-vel-oficerowie-kawalerscy-iii-rp
PPS TA epoka może się jednak prędko nie skończyć, skoro na salon24.pl promowany jest bloger szczyczący się tym, że: " jak zaczną wsadzać do więzienia za ustawianie konkursów to niedługo będę miał więcej znajomych za kratami, niż na wolności" ...
Inne tematy w dziale Polityka
