trust and control trust and control
268
BLOG

Żałosny Ludwik bezideowy bezideowej Platformy Obywatelskiej

trust and control trust and control Polityka Obserwuj notkę 12

Cenię intelekt Ludwika Dorna, jednak gardzę nim jako totalnie bezideowym politykiem, który dla kasy zrobi wszystko – bo czymże innym jest jego obecny akces do Platformy Obywatelskiej? Dla takich jak on miejsca w polityce być nie powinno!

Pamiętam trafną ocenę Ludwika Dorna działań PO, która z użyciem Bogusława Grabowskiego, „znachora gospodarczego”; vide: http://karioka.salon24.pl/657574,znachor-gospodarczy-czlonkiem-rady-gospodarczej-przy-premierach-rp-z-po, która przekonywała Polaków o konieczności skoku na kasę OFE, iż ta decyzja powoduje: „szampan dla Platformy Obywatelskiej, dla Polaków kac”.

Tym większy jest szok (o charakterze gigantycznego kaca), iż ten polityk podjął decyzję o kandydowaniu do Sejmu z listy … PO…

Już sama taka wolta, wziąwszy pod uwagę wielopłaszczyznową degrengoladę państwa, która jest skutkiem szkodliwych rządów PO – PSL (o czym Dorn wie doskonale), u przyzwoitych ludzi musi budzić niesmak. Ale jakby tego było mało, to L.Dorn, komentując swoją decyzję przyznał, iż: „PO zdołała skupić ludzi, według których z ideowością nie należy przesadzać.” To szczere wyznanie musi budzić wręcz obrzydzenie, pamiętając, że pokolenia ideowych Polaków walczyły o wolność i niepodległość. Dlatego też, nie ma żadnych powodów, aby dumnym narodem polskim nadal rządziła partia bezideowych i nieudolnych osobników, dla których liczy się tylko kasa oraz sprawowanie władzy za wszelką cenę – co owocuje wielością gigantycznych afer przez nich spowodowanych oraz pogłębiające się różnice w poziomie życia poszczególnych grup społecznych i dramatyczna pauperyzacja coraz większej części społeczeństwa. Tak dalej być nie może.

Dla L.Dorna żadnym usprawiedliwieniem nie są okoliczności, o których powiedziała Jadwiga Staniszkis: „Rozumiem, że Ludwik Dorn ma małe dziecko, musi spłacać kredyt, płacić alimenty, ale mimo to nie znajduję usprawiedliwienia dla takiego oportunizmu. To konsekwencja tego, że Dorn nigdy normalnie nie pracował, nie zna życia poza Sejmem. Dla niego dbanie o stołek stało się najważniejsze, ale dla mnie to sytuacja nie do przyjęcia.”

Postawa Ludika Dorna stanowi kolejny dowód, iż miałem rację pisząc w notce: http://karioka.salon24.pl/661635,patriotyzm-spoleczenstwa-bez-kregoslupa-moralnego, iż „żyjemy w moralnej, społecznej zgniliźnie.”

 

PS Zatem, szampan (marki „sowietskoje igristoje”) dla Ludwika bezideowego, dla Polaków (kolejny) kac.

Polska potrzebuje fighterów, a nie frajerów.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka