trust and control trust and control
732
BLOG

Zemsta UKŁADu, czyli ostatnie podSKOKi mafijnego (PO)twora

trust and control trust and control Polityka Obserwuj notkę 10

Lektura tej notki wyjaśni co de facto łaczy Romana Kluskę z Grzegorzem Biereckim. Brzydki numer z manipulanckim spotem reklamowym PO w sprawie SKOKów to jeden z ostatnich podSKOKów Platformy Obywatelskiej. Haniebna metoda zastosowana wobec senatora Grzegorza Biereckiego, ale także Prezydenta Andrzeja Dudy oraz Prezesa Jarosława Kaczyńskiego i Wiceprezes Beaty Szydło znamionują starą „dobrą” szkołę PRLowskiej propagandy. Potwierdzają to obiektywne fakty, jak i chronologia zdarzeń, poprzedzających  emisję spotu.Wszak zanim spot PO trafił na telewizyjne ekrany, 12.10.2015 r. ujawniono publicznie przeprosiny tygodnika Wprost:

„Agencja Wydawniczo – Reklamowa „Wprost” Sp. z o.o. ubolewa, że w tygodniku „Wprost” nr 11/2015 zostały rozpowszechnione nieprawdziwe zarzuty i nieuprawnione sugestie godzące w dobre imię Pana senatora Grzegorza Biereckiego, Pana Profesora dr. hab. Adama Jedlińskiego oraz Pana Jarosława Biereckiego, które naraziły Ich na utratę zaufania. Oświadczamy, że zawarte w tygodniku „Wprost” nr 11/2015 zarzuty i sugestie, sformułowane na podstawie pisma Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 3 marca 2015 r., iż likwidacja Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych była aferą, a Pan Grzegorz Bierecki, Pan Adam Jedliński oraz Pan Jarosław Bierecki dopuścili się przywłaszczenia środków pieniężnych, są nieuprawnione.”

Dlatego twórca SKOKów, senator G.Bierecki ma rację, twierdząc: „Są tylko dwie możliwości: albo sztabowcy Platformy nie śledzą mediów i nie wiedzieli o przeprosinach i odwołaniu zarzutów przez „Wprost”, albo celowo, cynicznie brną w kłamstwo.”

Cały fałszywy przekaz filmu PO, iż Bierecki jest rzekomo podejrzanym biznesmenem, a PAD był lobbystą SKOKów, etc., był przecież zbudowany na insynuacjach artykułu marcowego wydania Wprost, które manipulanci z PO wskazali jako „źródło” informacji… Przypomnieć należy, iż to właśnie w/w artykuł Wprost był pretekstem do wielomiesięcznej nagonki na SKOKi i G.Biereckiego osobiście. Brylowała w niej – jak zwykle – Gazeta Wyborcza z Maciejem Samcikiem i Bianką Mikolajewską na czele. Oczywiście nikt ze sfory ujadającej na PiS, SKOKi i senatora Biereckiego nawet się nie zająknął o tym, iż w SKOKu Wołomin, upadłość którego kosztowała Bankowy Fundusz Gwarancyjny ponad 2 mld zł. hasały Wojskowe Służby Inwestycyjne (WSI), a nie PiS! Wszyscy pamiętamy alarmujących w mediach, byłych wysokich funkcjonariuszy PZPR: Leszka Balcerowicza i i Mariusza Święcickiego, którzy insynuowali, że afera SKOK (gł. Wołomin) to największa afera finansowa w III RP (jakby nie pamiętali o matce afer III RP, tj. FOZZ). Już ówcześnie – podobnie jak Janusz Szewczak, gł. ekonomista SKOK - wyśmiewałem bzdury byłych PZPRowskich aparatczyków, wskazując na duże poważniejsze zagrożenie, jakie stanowi gigantyczna skala systemowego zagrożenia dla sytemu bankowego w Polsce ze względu na implikacje udzielonych kredytów hipotecznych indeksowanych w walutach obcych, głównie, CHF. Czas potwierdził słuszność tych twierdzeń, obnażając jednocześnie mizerię L.Balcerowicza, gooru „Nowoczesnego” antysytemowca, Ryszarda Petru. Mimo przeprosin Wprost, w mediach głównego nurtu zapanowała cisza. Nic nie wiadomo, aby do przeprosin przyłączyli  się np. Samcik czy Mikołajewska. Nie zareagował też Andrzej Jakubiak, szef KNF i autor kuriozalnego listu do służb specjalnych i PEK….

Najważniejsze, że niespotykana nagonka na SKOKi nie przyniosła spodziewanego - przez PO - efektu w postaci masowych wypłat oszczędności przez ich klientów. Inicjatorzy politycznej nagonki na SKOKi nie osiągnęli także planowanych celów stricte politycznych, gdyż afera SKOK Wołomin zmusiła polityków PiS do wykazania relacji ówczesnego Prezydenta Bronisława Komorowskiego z Piotrem P, i Mariuszem G. – co mogło mieć znaczenie dla zwycięstwa wyborczego Andrzeja Dudy. Zatem, z PO musi być naprawdę bardzo źle, skoro ta partia zdecydowała się na ponowne pójście ścieżką absurdalnych ataków na SKOKi…

Wielce symptomatyczne jest, iż absurd tez głoszonych m.in. L.Balcerowicza i M.Święcickiego o tym, iż afera SKOKów (gł. Wołomin) jest rzekomo największą aferą finansową III RP, w jednym z artykułów GW obalił osobiście jeden z głównych agresorów wobec SKOKów, M.Samcik, pisząc: „W ostatnich miesiącach przejmowaliśmy się kłopotami finansowymi SKOK-ów, z których kilka upadło, a kilka kolejnych zostało przejętych przez banki. Narzekamy, że z kieszeni klientów banków wydano na SKOK-i ponad 3 mld zł w ramach gwarancji depozytów dla członków upadłych spółdzielni. Drżymy, że w przyszłości na ratowanie SKOK-ów może pójść drugie tyle. Tymczasem ustawa antyfrankowa może się przyczynić do niewypłacalności kilku banków, z których każdy ma więcej depozytów niż wszystkie SKOK-i razem wzięte.”vide: http://trustandcontrol.salon24.pl/664732,zagrozona-stabilnosc-finansowa-zielonej-wyspy Nadmienić należy, iż obciążający spadek odziedziczony po rządach PO – PSL, w razie zalecanego przez L.Balcerowicza „nicnierobienia” w sprawie kredytów hipotecznych, może implikować spełnienie się wizji upadłości kilku banków (o której mówił także Janusz Lewandowski, szef rady Gospodarczej przy PEK,) szybciej, niż niektórym to się może wydawać…

W tych okolicznościach, mnie, byłemu doradcy finansowemu Optimus S.A. Romana Kluski, właśnie nominowanego przez Prezydenta A.Dudę do Narodowej Rady Rozwoju (jako pierwszy na rynku kapitałowym w Polsce dostrzegłem ogromny potencjał R.Kluski i profesjonalnie pomogłem mu w pozyskaniu funduszy ze sprzedaży akcji Optimus S.A. w trakcie IPO, w krańcowo niesprzyjającym czasie, tj.  pierwszej bessy giełdowej w 1994 r., doprowadzając do zawarcia z OPTIMUS S.A. tzw. umowy underwritingowej) trudno nie dostrzec pewnych podobieństw między haniebnymi działaniami podjętymi po paru latach przeciwko R.Klusce; vide:  http://wiadomosci.wp.pl/kat,9932,title,Jak-Roman-Kluska-budowal-ITI,wid,9834247,wiadomosc.html (który bez żadnej przesady, mógł zostać polskim Steve Jobsem), a obecną nagonką na  G.Biereckiego… Ponieważ są mi doskonale znane perfidne metody działania UKŁADu, nie dziwi mnie okładka jutrzejszego wydania tygodnika wSieci pt.: „Zemsta UKŁADU”.Dobrze się stało, że w ostatni piątek, Prezes Jarosław Kaczyński publicznie docenił kompetencje zawodowe i polityczne samego senatora Grzegorza Biereckiego, mówiąc o nim:„Jego zdolności, umiejętności w różnych dziedzinach życia, w szczególności w szeroko rozumianej dziedzinie ekonomicznej. Nikt nie może mieć wątpliwości. To jest ktoś, kto potrafił zrobić naprawdę bardzo, bardzo dużo. Uzyskać niezwykły, bardzo rzadko spotykany niestety w okresie tego 25-lecia sukces. Naprawdę warto, żeby był w senacie.”,jak i znakomitego ekonomisty i publicysty, Janusza Szewczaka, głównego ekonomisty SKOK, obecnego kandydata do Sejmu z listy PiS, który w sposób właściwy od lat diagnozuje szkodliwe poczynania rządu PO – PSL, będąc racjonalnym krytykiem kierunku i sposobu przemian społeczno – gospodarczych, które miały miejsce w rzekomych „25 świetlnych latach”. Nie ulega żadnej wątpliwości, iż naprawy zepsutego zegarka nie należny powierzać temu zegarmistrzowi, który go popsuł, lecz temu, który to zauważył i wie jak go naprawić.

 

PS W notce z 2.08.2014 r. http://trustandcontrol.salon24.pl/599078,jak-kluska-budowal-iti-a-kulczyk-pozycje-oligarchy-nr-1 napisałem: R.Kluski w "B"iznesie już nie ma, a Jan Kulczyk robi nadal w najlepsze interesy ze Skarbem Państwa, poprzedzając je restauracyjnymi, nieformalnymi biesiadami m.in. z obecnym Prezesem GPW i b. Wiceministrem Skarbu, Pawłem Tamborskim i Krzysztofem Kwiatkowskim, Prezesem NIK, którego fakt ujawnionej nieoficjalnej rozmowy z J.Kulczykiem sfrustrował do tego stopnia, że natychmiast napisał poufną notatkę służbową dla ABW... Opisany stan rzeczy winien skutkować poważną dyskusją na temat optymalnego, popieranego przez państwo i Polaków modelu przedsiębiorczości, gdyż dowodem obecnej patologii "B"iznesu III RP jest fakt, że biznesmen o potencjale Romana Kluski hoduje owce (będąc na marginesie "B"iznesu), a Jan Kulczyk jest ulubieńcem mediów mainstreamowych, które wykreowały go na genioosza "B"iznesu. Wnioski z takiej dyskusji mogą mieć wpływ na sukces gospodarczy (lub też jego brak) w skali makro.” 

 PPS Swoistym signum temporis jest fakt, iż wczoraj - za pośrednictwem TT - otrzymałem zaproszenie od Jacka Krawczyka, obecnego Wiceprezydenta Konfederacji Lewiatan (który działając na zlecenie BRE Bank S.A., kierowanego ówcześnie przez Wojciecha Kostrzewę, obecnego Prezesa ITI Holdings S.A., dokonał podziału OPTIMUS S.A. na Optimus Technologie S.A. i onet.pl S.A.) na posiedzenie Zarządu Konfederacji Lewiatan, której Wiceprezydentem jest także … Wojciech Kostrzewa, b. Prezes BRE Bank S.A., który w dziwnych okolicznościach przejął OPTIMUS S.A. od R.Kluski… Wobec faktu, iż nie jest mi dana łaska niewiedzy, gdyby do tego doszło, byłoby to najciekawsze posiedzenie Zarządu Konfederacji Lewiatan w całej jej historii ;-)

Zobacz galerię zdjęć:

Polska potrzebuje fighterów, a nie frajerów.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka