trust and control trust and control
603
BLOG

Zza kulis #dobrazmiana, czyli SSN Gersdorf musi ... zostać…

trust and control trust and control Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

Wielkimi krokami zbliża się termin (3.07.2018 r.), do którego SSN Małgorzata Gersdorf, Pierwsza Prezes SN będzie mogła złożyć ewentualny wniosek o możliwość pozostania na stanowisku (w tym także automatycznie Przewodniczącej Trybunału Stanu), do którego sprzeciw będzie mógł złożyć Andrzej Duda, Prezydent RP. 

SSN M.Gersdorf to emblematyczna postać sądownictwa III RP, której jako Pierwszemu Prezesowi SN udało się uzyskać tak wysoką „rozpoznawalność marki” wśród społeczeństwa (bo kto z Polaków jest w stanie z pamięci wymienić nazwiska jej poprzedników?). Udało się to osiągnąć w sposób – najdelikatniej mówiąc – z wielu względów, wielce kontrowersyjny, w tym także z uwagi na fakt, iż przeciwko SSN M.Gersdorf formułowane są publiczne oskarżenia o popełnienie – w warunkach konfliktu interesów - przestępstw (tzw. zbrodni sądowych) w toku jej orzekania w SN – czego dowodzi m.in. jednoznaczny w tonie i treści wywiad przeprowadzony przez red. Bogdana Zalewskiego z Radia RMF FM: https://ec04.luz1.cache.orange.pl/interia/v.iplsc.com/rozmowa-bogdana-zalewskiego-z-ryszardem-jachem/0006XOJCQ0S0JSBA-A1.mp4

O tych oskarżeniach wszyscy najważniejsi ludzie w III RP „wiedzą wszystko”, w tym także sama SSN Gersdorf. W gronie tych „wszystkich” jest także sędzia Wiesław Johann, Wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa z rekomendacji Prezydenta RP. Co ciekawe, sędzia W.Johann, już w 2015 r. jednoznacznie krytycznie oceniał kompromitującą postawę obecnej Pierwszej Prezes SN. W świetle faktu, iż ostatnio Kancelaria Prezydenta RP (któremu także znane są poważne oskarżenia kierowane przeciwko SSN M.Gersdorf) działania Pierwszej Prezes SN określała mianem „nieposłuszeństwa obywatelskiego”, zdumiewać musi pogląd wyrażony przez sędziego W.Johanna w wywiadzie udzielonym w dniu 30.05.2018 r. red. Andrzejowi Stankiewiczowi, iż SSN M.Gersdorf „jest znakomitym prawnikiem” i ... powinna pozostać na stanowisku Pierwszego Prezesa SN (sic!).

Nie trzeba być wybitnym znawcą kuchni politycznej, aby - w zaistniałej sytuacji - poważnie zastanowić się nad tym, czy stanowisko sędziego W.Johanna było jedynie jego prywatnym, osobistym poglądem, czy też było ono uprzednio konsultowane z Andrzejem Dudą, Prezydentem RP, zaś jego wygłoszenie swoistym „balonem próbnym”, mającym na celu zasygnalizowanie Polakom, iż wiele się musiało zmienić, aby w SN (prawie) wszystko pozostało po staremu…

Ewentualne pozostawienie na stanowisku Pierwszego Prezesa SN sędziego, wobec którego formułowane są tak poważne oskarżenia byłoby ewenementem na skalę światową. Nadto, piastowanie stanowiska Pierwszego Prezes SN przez  skompromitowaną SSN Małgorzatę Gersdorf, która bezkarnie dopuszczała się „obywatelskiego nieposłuszeństwa”, stanowiłoby zachętę dla Polaków do wykazywania „obywatelskiego nieposłuszeństwa” wobec jawnie bezprawnych wyroków sądowych. Wszak art. 32 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.”, a już Leonardo da Vinci mawiał: "kto zła nie karze, każe je czynić"

W świetle powyższego, to, czy SSN M.Gersdorf zachowa fotel Pierwszego Prezesa SN, co wymaga (zgodnie z ustawą o SN) m.in. posiadania „nieskazitelnego charakteru” , będzie - widocznym prima facie - papierkiem lakmusowym co do prawdziwych intencji władz w zakresie zapowiadanej sanacji sądownictwa III RP.


Zobacz galerię zdjęć:

Polska potrzebuje fighterów, a nie frajerów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo