Trzy Zdania Trzy Slowa Trzy Zdania Trzy Slowa
396
BLOG

Niepracujaca pani domu dorabia pisaniem

Trzy Zdania Trzy Slowa Trzy Zdania Trzy Slowa Polityka Obserwuj notkę 2

Pisanie jak pisanie, jednym sprawia trudnosc innym przyjemnosc.  Jedni potrafia na tym zarobic, inni tylko traca czas, pieniadze, przyjaciol.  Jedni pisza sami, innych stac na wynajecie pisarzy, zalatwienie dystrybucji oraz przede wszystkim maja jak zareklamowac sie w mediach. Oczywiscie za darmo i bez wysilku, bo zrobia to za nich usluzni na sluzbie.

Pamiec jak wiadomo bywa zawodna, dlatego tez osoby nie korzystajace z pamieci zewnetrznej (chocby w postaci kartki i olowka) moga ulec wrazeniu, ze cos dobrze pamietaja, chociaz tak naprawde nie pamietaja w ogole lub wydaje im sie ze pamietaja.

Jeden z takich pamietniczkow wlasnie jest reklamowany i wlasnie aby reklama byla skuteczna postanowiono uzyc w niej watka o dziadku.  Dziadek byl przez caly czas postacia zappomniana, a w zasadzie nieznana (bo trudno zaprzeczyc, ze mialo sie dziadka) i swiat krecil sie swobodnie i przewidujaco w znacznej czesci.  Ale ktos wyjal dziadka z naftaliny, a raczej jego historie i sie zaczelo.

Zaczelo sie od tego, ze  o dziadku wspomnial pewien niedogolony, raczej malo swiezy dziennikarz z przyjemnego kiedys, a dzisiaj juz upadlego pisma.  Wspomnial tak naprawde nie wiadomo dlaczego, ale prawdopodobnie zeby zaszkodzic nieco grupie ludzi, za ktorymi nie przepadal.  Jak wiadomo kazdy kij ma dwa konce, wiec drugi koniec kija zostal uchwycony przez innego zaciekawionego pana, ktory wspomnial o tym przy okazji, ze poniewaz historia dziadka jest ciekawa, warto by ja sprawdzic.  No i potoczylo sie szybko.

Koledzy wnuczka uznali, ze dobrze sie stalo, ze ktos probuje wyciagnac spraw dziadka, bo moze to wyciagajacym zaszkodzic, wiec chetnie temat podjeli.  Nie przeiwdzieli jednak, ze historyk z wyksztalcenia, razem z malzonka - rowniez historyczka z wyksztalcenia - nie interesowali sie historia wlasnej rodziny... Owszem bardzo interesowali sie historia miasta, historia innych ludzi, innych dziadkow, ale nie swoim dziadkiem.  Wygladalo na to, ze zapomnieli, ze w ogole ten dziadek istnial.  Dziwne to jak na historykow, ale w tej historii prawdziwe.

Cala jatka nie wyszla nikomu na dobre, jednym przypomniano o dziadku, drugim wypominano, ze przypomnieli, ludzie mieli na ten temat czesto emocjonalne opinie, przelano tony atramentu i tuszu do drukarek, sprawa sie wziela i nakrecila.

A dzisiaj pani historyk 'pamieta' jak to usmiechajaca sie para knula na temat owego dziadka, a nie pamieta dokladnie kto i kiedy wygrzebal dziadka z szafy pelnej roznych roznosci.  Nie uzywa pamieci zewnetrznej i jeszcze sie przez to potknie na zle zapamietanych historiach...

Do ciekawszych wyznan z pamietniczka nalezy jednak kilka innych faktow napisanych wlasnorecznie przez dorabiajaca pania domu.  Oto bowiem dowiadujemy sie, ze wczesna ocena malzonka nie byla zbyt pochlebna, szczegolnie pod wzgledem jego sil i zdolnosci intelektualnych, nie wspominajac juz tych wylupiastych oczu, ale co ciekawsze, dowiadujemy sie, ze to pani domu postanowila w 2005 roku, ze zadnej wspolpracy z druga para nie bedzie, zadnych wspolnych zamiarow politycznych nie bedzie sie kontynuowac.  A my myslelismy - bo tak nam mowil maz tej pani - ze to druga strona nie chciala wspolpracowac, ze sie wycofala i ze chciala zawladnac 'wszystkim'.  No patrzcie panstwo jaki klamczuszek... Okazalo sie, ze to byla wola pani, ktorej mezowi niedogolony dziennikarz wyciagnal dziadka juz pogrzebanego w otchlaniach niedostepnej pamieci, a inni wykazali ciekawosc...

Zawsze mowilem, ze tylko niektore kobiety sa msciwe, ale za to wszystkie plotkuja.  Bez pamieci, zeby nie powiedziec bez glowy.

 

Zdobyte Bany: niezyjacy juz AZRAEL 'inteligent'; BARBUR 'pisarz'; MIREKS 'podpatruje z boku'; ZIETKIEWICZ 'nauczyciel'; WOJCIECH WIERZEJSKI 'etyk'; ANITA (kompletna pustka, rysuneczki autystyczne , nie artystyczne); SNEIPASSNEIPASOMOH 'czytelnik, obywatel' (nie wiem co czyta, ale po nicku podejrzewam co bierze); BURZYCIEL (logiki), 'tworca' (belkotu i dyrdymalek); CICHUTKI, ten niekoszerny, sugerujacy seks Kaczynskiego z kotem (cyt: Cichutki " hmmmm, a z kim miałby je mieć? z Alikiem? "), juz ten fragment wykasowal, ale sie wydalo i ciekawe co na to medrcy z jego otoczenia, LUKASZ FOLTYN (racjonalista, humanista, socjalista), nawet nie wiem kto to jest i za co mnie zbanowal ten -ista... ISZBIN ten od archiwum, za szczerosc, MAREK MIGALSKI (latajacy ornitolog, czyli sam nie wie czy jest ptakiem czy je podglada), ale najwyrazniej woli dykutowac z Miki niz ze mna... KRZXYZ, znikajacy punkcik? ARMI-N 'obserwator' chyba swoich bobkow w nosie;JANUSZ WIERTEL Glos wolny,mmm bardzo powolny... PANTRYJOTA - len, a w sumie fiucik bez zdolnosci honorowych...KRAKAUER2010 - jakis skisly sauerkraut, ESTIMADO, placzek 'gnebiony' przez admina, MIKI malpka z nadwaga i brakiem rozumku, zawsze soba.... FRANCIS.DE., ateista... tez mi osiagniecie...ZEZEM, chyba ma zeza... TOMASZ CHMURKA, ten co niby obserwuje, ale nic nie widzi, NERWICA EKLEZJOGENNA czyli ten chory na sraczke umyslowa...RKATAFRAKTA,jakis pomylony jelop, RENATA RUDECKA-KALINOWSKA, ta co slyszy glosy biedaczka i produkuje piane z jadu pomieszanego z bredniami, WYWCZAS, czubek, ANDRZEJMAT niedoceniony madrala, STARY, ten od belkotu i pseudo-madrosci, pierwszy nabzdyczeniec salonu. Bartosz Wiciński-STOPS, nabzdyczony czubek skrzywiony na lewo, mysli ze jest ojcem.TEESA - samowygnanie od tej napompowanej goracym powietrzem, przemadrzalej, starej, lewackiej aktywistki... PIESKA - chyba bura... mentalnie na poziomie pchly, Starosta Melsztyński, chyba samomianowany, nabzdyczony gostek, LOZANNA -??? ma 1 noke i juz mnie zbanowala zanim zajrzalem, wielce strachliwa, albo dwunatsy nick... KARLIN, bo mam inne zdanie i krytykuje jego nieudolne komentarze sportowe... 'HERBU GRABIE' - facet pitoli bez sensu...ETERNITY - drobny antysemita podsycajacy antyzydowskie nastroje i antypolak... DUBYSMOLENSKIE - glupek w swojej dziedzinie...MARTINOFF - pniok a raczej pieniek...N-KA jakas emerytka ktora zgubila rozum....PAZDZIERNIKOWA - ta co w Lodzi drze sie nie tylko w marcu i podnieca sie tym, co sie dzieje u innych pod koldra... DIM - ciemny jak jego nick albo tabaka w rogu, pasterz? Nawet nie pamietam kiedy i za co wreczyl mi 'bana'... Zbigniew RYNDAK, od literatki, tez nie wiem kiedy i za co ale mam to gdzies, najwazniejsze ze literatka wydaje sie pracowac...Ho, ho jest tez w zacnym gronie OSIEJUK, bloger ('bloger to yah?')...ROBERT SZMAROWSKI, Psychol, nie znam czlowieka pierwszy raz widze notke i juz mam bana... smieszny gosc, bardzo strachliwy. Wszystkich omylkowo pominietych banowaczy serdecznie przepraszam. Piszcie. Na Berdyczow. Nie czytam: Gazety Wybiorczej aka Gowniane Wiadomosci. Nie ogladam: KUBY POWIATOWEGO. Nie znam: Figurskiego. Nie lubie: Urbana, Wolka, Paradowskiej. Smieszy mnie Pitera, Mucha, Slawku Nowaku, degustuje Niesiolowski, Tusk, dziwi Gowin, irytuje prezydent Komorowski, wzbudza wspolczucie Bartoszewski, zenuje Giertych. PALIKOT? Futeral na odchody. Dla rozrywki i smiechu prosze przegladac moje 'ulubione' blogi... jesli ktos jest masochista intelektualnym...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka