tsole tsole
358
BLOG

Upał... i coś na upał

tsole tsole Kultura Obserwuj notkę 4

 

 
dziś mnie obudziło
niebo szare od chmur
jak miło...
 
kropelki deszczu
mrowiem pocałunków
pieszczą...
 
chłodny zefirek
targał moje włosy
chwilę...
 
ja tu jeszcze wrócę
warknął złowrogo
odchodząc
 

 

 

 
przyszedł nocą
w majestacie ciszy
 
nikt go nie widział
może tylko księżyc w pełni
ale on uciekł przed świtem
 
zdziwiły się osiwiałe przez noc strzechy
naga brzoza zaskoczona białą podomką
kret wściekły że grudy twarde
ryby w stawie walą głowami w sufit
 
tylko śnieg zadowolony
skrzypi
umizgując się do trzewików
 

 

 

 

tsole
O mnie tsole

Moje zainteresowania koncentrują się wokół nauk ścisłych, filozofii, religii, muzyki, literatury, fotografii, grafiki komputerowej, polityki i życia społecznego - niekoniecznie w tej kolejności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura