tsole tsole
252
BLOG

Wyrwane z kontekstu: Za gwiazdą

tsole tsole Kultura Obserwuj notkę 0
A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię (Mt 2, 9)
 
Potocznie mówimy o trzech Królach, jednak ewangelista nazywa ich Mędrcami (dosłownie Magami, którzy w Persji zajmowali się medycyną, astronomią i pełnili urzędy kapłańskie). Mateusz nie podaje ich liczby; dopiero Orygenes doliczył się trzech (wnioskował logicznie, bo przecież w przekazie jest mowa o trzech darach).
 
Dziś zatem powinniśmy nazywać ich naukowcami. Zwłaszcza zdaje się to sugerować skojarzenie prowadzącej ich gwiazdy z astronomią. Istotnie, nowożytna nauka próbowała zredukować tę gwiazdę wyłącznie do zjawiska astronomicznego: w grę mogło wchodzić bądź to zbliżenie Jowisza i Saturna (Kepler), bądź kometa Halleya lub jakaś inna kometa, bądź to nadzwyczajne zjawisko kosmiczne czy może tylko atmosferyczne. Podejmowano wręcz próby określenia na tej podstawie daty narodzin Zbawiciela. Jednak z opisu Ewangelii wynika, że istotne jest jej znaczenie symboliczne, nawet jeśli w grę wchodziło zjawisko o charakterze przyrodniczym. I nie chodzi tu o astrologię, popularną na Wschodzie, gdzie panowało wówczas przekonanie, że każdy człowiek ma swoją gwiazdę.
 
Kłopot w tym, że gwiazda betlejemska nie dość, że Magom się pokazała, to jeszcze ich prowadziła „za rączkę” i dokładnie wskazała miejsce gdzie było Dziecię. W relacji Mateusza Ewangelisty zastanawia zdanie mówiące, że Mędrcy gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali (Mt 2,10). Z kontekstu wynika, że miało to miejsce po opuszczeniu Jerozolimy. Zapis ten sugeruje, jakoby gwiazda znikła im na pewien czas z oczu. Myślę, że raczej nieprzypadkowo zbiega się to z wizytą  u króla Heroda. Wzmacnia to tezę, o jej nadprzyrodzonym, symbolicznym charakterze.
 
Ten symboliczny ewangeliczny przekaz mówi nam, że droga do Boga wiedzie także przez obserwację i kontemplację świata przyrodniczego, kosmosu, który całym swoim pięknem, całą swoją złożonością wskazuje na Jego obecność, tak jak gwiazda wskazywała Magom to szczególne Miejsce: betlejemską grotę, gdzie dokonał się cud Wcielenia. Tam Słowo Boże stało się Ciałem, tam Wieczność wkroczyła w Historię. Od tej chwili cały Wszechświat jest domem, bo w nim zamieszkał Bóg z Boga, Światło ze Światłości. Jest miejscem Bożego Objawienia. Jest nadawanym przez Boga Sygnałem, którego my jesteśmy Adresatem.
 
Podzielajmy radość Mędrców z pojawienia się, obserwowania gwiazdy i podążania za nią - nie tylko przez ciekawość wiedzy, ale przede wszystkim dla szczęścia, jakie przynosi wędrówka drogą do Boga.
 
tsole
O mnie tsole

Moje zainteresowania koncentrują się wokół nauk ścisłych, filozofii, religii, muzyki, literatury, fotografii, grafiki komputerowej, polityki i życia społecznego - niekoniecznie w tej kolejności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura