A gdy się modlił, otworzyło się niebo. (Łk 3,21)
Jezus rozpoczyna swą publiczną działalność „mocnym akcentem”. Podczas chrztu nad Jordanem otwiera się niebo, zstępuje Duch Święty pod postacią gołębicy, zaś sam Bóg udziela Jezusowi swych „referencji”.
Kto był świadkiem owego wydarzenia? Jak to kto! Liczne tłumy dzień w dzień przychodzące oglądać Jana Chrzciciela.
Lecz czy oni są świadkami? Czy to widzieli i słyszeli?
Ze słów Łukasza można by wnioskować, że tak. Jednak Mateusz i Marek piszą dokładniej: A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę (Mt 3,16). W chwili, gdy wychodził z wody ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie (Mk 1,10).
Wygląda więc na to, że Bóg ujawnił się wyłącznie Jezusowi.
Z kolei Jan Ewangelista utrzymuje, że to Jan Chrzciciel otrzymał znak, bo dał takie świadectwo: Ujrzałem ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. (J 1, 32)
Czy tak było, czy inaczej, w jedno powinieneś wierzyć: Bóg otwiera niebo, gdy się modlisz.
Mówiąc dzisiejszym językiem: nie musisz logować się za pomocą hasła, by otworzyć Portal Niebieski.
Wystarczy modlitwa.
Moje zainteresowania koncentrują się wokół nauk ścisłych, filozofii, religii, muzyki, literatury, fotografii, grafiki komputerowej, polityki i życia społecznego - niekoniecznie w tej kolejności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura