Jaki mają problem rządowi blogerzy z wypadkiem pod Szczękocinem? Zupełnie nie rozumiem, przecież to proste. Skoro nie trafia do was, że za tę katastrofę odpowiada pośrednio minister transportu, bo kolej to firma państwowa i siłą rzeczy, to przedstawiciele rządu ponoszą odpowiedzialność, to zawsze pozostaje zwalić na Kaczyńskiego.
Już Francis.de uznał, że ogłaszanie żałoby narodowej jest winą Lecha Kaczyńskiego, który raz zaczął ogłaszać żałoby narodowe, więc teraz urzędujący prezydent, oby żył wiecznie, nie może przestać. Determinizm, który sieją Kaczyńscy nie pozostawia alternatyw. Wszystkie działania polityków po Kaczyńskich są zależne od Kaczyńskich. Nie ma inaczej.
A co mówią ludzie? Ano, że na kolei chaos. Więc zamiast ogłaszać Rybitzky’ego bydlakiem pomyślcie – chaos, to kto? Chaos to niechybnie Bracia Kaczyńscy, Marta Kaczyńska i Dubieniecki. Acha, jeszcze Jadwiga Kaczyńska. Skoro jątrzą, podpalają Polskę, spiskują z wrogim mocarstwem (USA), wyprowadzają frustratów na ulice, ośmielają się w ogóle występować w telewizji, to chyba intencje tych małych zaplutych karłów moralnych są jasne. Im chodzi o bałagan i zamieszanie.
Jarosław jest do wszystkiego zdolny. Może sam przełożył zwrotnice. Przecież ten faszysta razem z innym faszystą Sakiewiczem już żerowali na jednej tragedii. Teraz zaczaili się na Bogu ducha winnych pasażerów składu Warszawa-Katowice. W końcu Katowice, to już blisko do RAŚ, a wiadomo, kto jeździ tą trasą. Ukryta opcja niemiecka! Więc motyw już mamy, podejrzanych mamy, dowody w kraju nad Wisłą są tylko kwestią czasu.
Pardon, Warszawa-Kraków? A co to zmienia.
Więc zamiast się zamartwiać nad losem Ukochanego Premiera weźcie się do roboty, do piór i mikrofonów, ogłaszać światu dobrą nowinę. Jak coś się w Polsce zepsuje, to póki Kaczyński żyje, żyją dzieci jego brata, zawsze jest na kogo zwalić.
Spytajcie Dziurawego Stefka czy mam rację.
"Uwaga: Czytanie tego bloga, samodzielne przemyśliwanie zawartych w nim treści, nieskrępowana krytyka, dzielenie się zamieszczonymi na blogu opiniami ze znajomymi, rodziną, kol. z pracy oraz powoływanie się na te opinie w jakikolwiek inny sposób - bez zgody autora surowo wzbronione. Wszelkie odstępstwa od ww. postanowień mogą zostać zniesione po uprzednim złożeniu podania w 3 egzemplarzach oraz merytorycznym uzasadnieniu wniosku"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
