Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU
816
BLOG

Panie Krzyśku, Pan się nie boi!

Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU Polityka Obserwuj notkę 0

1000-ce blogerów za Panem stoi! Na-nana-na-na-na-na-nanana-nanana-nannaa! Tak śpiewa prawicowa blogosfera prof. Krzysztofowi Rybińskiemu, który ośmiela się kontestować eurokratyczny drenaż kieszeni polskich podatników przy użyciu brudnych łapsk urzędniczych czy też eurofilskich eurodojar. Wspólnikiem tychże dojar przy okazji powołującym się na terrorystów z Baader-Meinhof jest kolega Cezary Michalski, któremu się dobrze żyje z naszych pieniędzy systematycznie wypłacanych Krytyce Politycznej. Wiadomo, że Krytyka Polityczna, żeby dorwać się do naszych podatków i otrzymane kwoty oraz zniżki inwestować np. w rozwój komercyjnego lokalu, świetnie prosperującego na dobrej, stołecznej miejscówce, musi przyjąć uczciwą i jawną politykę socjalistyczno-komunistyczną.

Jak wiemy Cezary Michalski wyraził wprost swoje uwielbienie dla czerwonych oraz ich metod wpychania ludzi do bagażników samochodów. Historia przypomina, że grupa Baader-Meinhof najpierw porwała i wsadziła do bagażnika  Haansa-Martina Schleyera, a potem go zamordowała. Michalski swoje sympatie wypowiedział, jako literat siedzący za biurkiem hojnie dotowanym przez rząd Donalda Tuska (pośrednio poprzez spółki zależne oczywiście).

Swoją drogą ci z „Krytyki” są na tyle fair, że wprost powołują się na radykalnych marksistów, członków sowieckiego politbiura (druk dzieł Lenina). A gdy tego nie robią wspierają popłuczyny po dawnym systemie, ochoczo rozwijanym w formie postępowego unijnego demokratyzmu. Są nawet bardziej w porządku niż przywódcy rewolucji październikowej, którzy „zapomnieli” powiedzieć narodowi rosyjskiemu, że spłynie w potokach, bo trzeba było czymś użyźnić kosmos (Gurdżijew) i wypełnić ideę ciągłej rewolucji, gdzie następuje nieustanna wymiana kadr na stanowiskach kierowniczych (Trocki i inni). „KP” przypomina o rudymentach. Wy płacicie, my wydajemy - dla dobra Europy i internacjonalizmu!

Ostatnio na łamach portalu odbywa się promocja książki pod redakcją Jacka Żakowskiego – „Podatki” i retorycznego hasła: „Czy podatki są fajne? Pewnie że tak”. Dla Krytyki Politycznej są bardzo fajne. Nomen-omen książkę pod bliźniaczym tytułem napisała swego czasu Kinga Dunin, jedna z ikon „KP”.

Krytyka nie boi się powiedzieć, że potrzebuje kasy. A Cezary Michalski, że jak jej nie dostanie to bagażnik i nie będzie negocjacji.

Ale ja myślę sobie tak. Co właściwie ta kawiarniana lewica może naskoczyć Panu Profesorowi, czy w ogóle komukolwiek? Jakie mają fizyczne możliwości lewicowi metroseksualiści, na co dzień uprawiający ekologizm, pomoc zwierzątkom futerkowym, wspieranie homosiów i walkę o globalny pokój? Sądzę, że Michalski i spółka to leszcze. Nie ma co się nimi przejmować.

Ktoś powie – a co z czerwonymi-naziolami z Niemiec, którzy przyjechali na Święto Niepodległości (jeszcze póki co polskie) robić zadymę i nawet ich żadna służba specjalna nie zhaltowała na granicy? A no nic. Nimi zajmą się ulubieńcy zadym z Polski, co wyjątkowo niemieckich zadymiarzy nie lubią. Tak jak kibice na ustawkach. Spotkają się, dadzą sobie po buziach, i pojadą do domu.

  "Uwaga: Czytanie tego bloga, samodzielne przemyśliwanie zawartych w nim treści, nieskrępowana krytyka, dzielenie się zamieszczonymi na blogu opiniami ze znajomymi, rodziną, kol. z pracy oraz powoływanie się na te opinie w jakikolwiek inny sposób - bez zgody autora surowo wzbronione. Wszelkie odstępstwa od ww. postanowień mogą zostać zniesione po uprzednim złożeniu podania w 3 egzemplarzach oraz merytorycznym uzasadnieniu wniosku"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka